Data: 2001-02-21 08:55:02
Temat: Re: Pytanie
Od: n...@p...ninka.net
Pokaż wszystkie nagłówki
"Elliss" <e...@i...pl> writes:
> Zaradnosc i samodzielnosc to nie sa raczej cechy typowej gospodyni domowej
> (w moim rozumieniu).
Hm.. zalezy do czego je odniesiesz. Jesli odnosisz je np. do
zarabiania pieniedzy, utrzymania siebie i rodziny, zalatwienia czegos
etc. to zapewne nie sa, chociazby dlatego ze taka typowa gospodyni
domowa owymi rzeczami nie zajmuje sie (zwykle robi to maz) - a skoro
nie zajmuje sie to i gdzie i kiedy niby miala sie nauczyc jak to
robic...
Oczywiscie to straszne uproszczenie i mozna znalezc duzo wyjatkow.
ja mysle ze takie cechy jak "zaradnosc" i "samodzielnosc" (w
podejmowaniu decyzji) sa bardziej cechami charakteru... mozna ich sie
do pewnego stopnia wyuczyc jak sie jest w zycoiu zmuszonym, ale jesli
sie tego w sobie nie ma to przy pierwszej okazji taka osoba z ulga
przekaze owe obowiazki na kogos innego.
Czy zas owe cechy ma sie w genach czy wynikaja z takiego a nie innego
wychowania - tego nie wiem.
> Wg ostatnich badan i statystyk (w tokfm mowili) wpolczesny mezczyzna -
> wyksztalcony i taki, co mu zalezy na karierze zawodowej wolalby, zeby jego
> malzonka siedziala w domowym ciepelku i czekala, az on przyjdzie do domu.
> Nie mam nic przeciwko jesli kobieta tego chce, jesli chce sie sprawdzic jako
> matka i bardziej dopilnowac swoje dzieci.
> Zmartwily mnie jedynie statystyki. Nie sadze, zeby ponad 70% kobiet
> preferowala takie zycie. Nie zgadza sie to przynajmniej w moim srodowisku.
No coz, wynika z tego ze te 70% mezczyzn (ciekawe czy probka do badan
faktycznie byla reprezentatywna czy tak sobiue ktos wybral..) w
Polskim spoleczesntwie to ma wizje rodziny dosc tradycyjna...
Zas co do twojego srodowiska - w jakim sie obracasz?
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|