« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2017-07-30 15:12:37
Temat: Pytanie dla niewierzących (i dla wierzących tez)
Czy zabilibyście swoje dziecko tylko dlatego, ze jest złe lub mniej dobre?
Dobre pytanie?
aha, nie pytam o sytuacje, ale o sama istotę.
nie, nie istotę Dobroci Bożej, tylko waszej.
takiej normalnej, ludzkiej.
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2017-07-30 16:16:32
Temat: Re: Pytanie dla niewierzących (i dla wierzących tez)<j...@o...pl> wrote:
>
> Czy zabilibyście swoje dziecko tylko dlatego, ze jest złe lub mniej dobre?
> Dobre pytanie?
>
> aha, nie pytam o sytuacje, ale o sama istotę.
>
> nie, nie istotę Dobroci Bożej, tylko waszej.
> takiej normalnej, ludzkiej.
>
Co za bezsensowne pytanie - więzienia pełne wierzących mordercow a Ty sobie
pytasz niewierzących? I to o morderstwo własnego dziecka?
No chyba że probujesz "podchwytliwego" pytania i nie pytasz o własne
dziecko tylko o wczesny płód?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2017-07-30 17:20:02
Temat: Re: Pytanie dla niewierzących (i dla wierzących tez)Pszemol <P...@P...com> wrote:
> probujesz "podchwytliwego" pytania i nie pytasz o własne
> dziecko tylko o wczesny płód?
Jak wczesny wg ciebie nadaje się do zabicia?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2017-07-30 17:26:39
Temat: Re: Pytanie dla niewierzących (i dla wierzących tez)W dniu niedziela, 30 lipca 2017 16:20:37 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> >
> > Czy zabilibyście swoje dziecko tylko dlatego, ze jest złe lub mniej dobre?
> > Dobre pytanie?
> >
> > aha, nie pytam o sytuacje, ale o sama istotę.
> >
> > nie, nie istotę Dobroci Bożej, tylko waszej.
> > takiej normalnej, ludzkiej.
> >
>
> Co za bezsensowne pytanie - więzienia pełne wierzących mordercow a Ty sobie
> pytasz niewierzących? I to o morderstwo własnego dziecka?
>
> No chyba że probujesz "podchwytliwego" pytania i nie pytasz o własne
> dziecko tylko o wczesny płód?
nie ma nic podchwytliwego w tym pytaniu.
wszyscy, ale to wszyscy jestesmy dziecmi Boga.
dlaczegoz wiec was tak dziwi, ze BoG Wszechmogacy
nikogo nie chce zabijsc?
postaw sie na Jego miejscu, popatrz jak dzieci
sobie kazdy skrawek plotna wywrywaja, jak maja
sprzeczne zachcianki, i co bys zrobil?
zabil, czy tylko staral sie oddzielic,
aby gorsze tym odrobine lepszym
szkód wielkich nie wyrzadzily?
a gdyby wsrod tych twoich zwasnionych dzieci
pojawilo sie calkiem cudze, to co bys zrobil?
zabic nakazal?
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2017-07-30 19:40:18
Temat: Re: Pytanie dla niewierzących (i dla wierzących te z)<j...@o...pl> wrote:
> W dniu niedziela, 30 lipca 2017 16:20:37 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
>> <j...@o...pl> wrote:
>>>
>>> Czy zabilibyście swoje dziecko tylko dlatego, ze jest złe lub mniej dobre?
>>> Dobre pytanie?
>>>
>>> aha, nie pytam o sytuacje, ale o sama istotę.
>>>
>>> nie, nie istotę Dobroci Bożej, tylko waszej.
>>> takiej normalnej, ludzkiej.
>>>
>>
>> Co za bezsensowne pytanie - więzienia pełne wierzących mordercow a Ty sobie
>> pytasz niewierzących? I to o morderstwo własnego dziecka?
>>
>> No chyba że probujesz "podchwytliwego" pytania i nie pytasz o własne
>> dziecko tylko o wczesny płód?
>
> nie ma nic podchwytliwego w tym pytaniu.
> wszyscy, ale to wszyscy jestesmy dziecmi Boga.
> dlaczegoz wiec was tak dziwi, ze BoG Wszechmogacy
> nikogo nie chce zabijsc?
>
> postaw sie na Jego miejscu, popatrz jak dzieci
> sobie kazdy skrawek plotna wywrywaja, jak maja
> sprzeczne zachcianki, i co bys zrobil?
> zabil, czy tylko staral sie oddzielic,
> aby gorsze tym odrobine lepszym
> szkód wielkich nie wyrzadzily?
>
> a gdyby wsrod tych twoich zwasnionych dzieci
> pojawilo sie calkiem cudze, to co bys zrobil?
>
> zabic nakazal?
>
Nie rozumiem jaki widzisz sens pytać niewierzących o coś, co rozważasz w
kontekście wiary w jakiegoś boga...
Czyżbyś nie rozumiał co znaczy słowo "niewierzący"?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2017-07-30 21:41:12
Temat: Re: Pytanie dla niewierzących (i dla wierzących tez)
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:597df922$0$659$65785112@news.neostrada.pl...
> Pszemol <P...@P...com> wrote:
>> probujesz "podchwytliwego" pytania i nie pytasz o własne
>> dziecko tylko o wczesny płód?
>
> Jak wczesny wg ciebie nadaje się do zabicia?
>
Przed zapłodnieniem
:-)
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2017-07-30 23:40:52
Temat: Re: Pytanie dla niewierzących (i dla wierzących tez)Chiron <c...@t...ja> wrote:
>
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:597df922$0$659$65785112@news.neostrada.pl...
>> Pszemol <P...@P...com> wrote:
>>> probujesz "podchwytliwego" pytania i nie pytasz o własne
>>> dziecko tylko o wczesny płód?
>>
>> Jak wczesny wg ciebie nadaje się do zabicia?
>>
>
> Przed zapłodnieniem
> :-)
>
Przed zapłodnieniem to rozpłodnik wart jest zabicia - kiedy nie liczy się z
tym, że chwila przyjemności może się sfinalizować nowym Człowiekiem, który
ma od swego poczęcia prawo do życia niezależnie od tego, że sobie go
radosny siewca dla zagłuszenia sumienia nazywa "wczesnym płodem" czy innym
tam "paznokciem".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2017-08-06 01:17:04
Temat: Re: Pytanie dla niewierzących (i dla wierzących tez)W dniu niedziela, 30 lipca 2017 23:40:54 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> Chiron <c...@t...ja> wrote:
> >
> > Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> > news:597df922$0$659$65785112@news.neostrada.pl...
> >> Pszemol <P...@P...com> wrote:
> >>> probujesz "podchwytliwego" pytania i nie pytasz o własne
> >>> dziecko tylko o wczesny płód?
> >>
> >> Jak wczesny wg ciebie nadaje się do zabicia?
> >>
> >
> > Przed zapłodnieniem
> > :-)
> >
>
> Przed zapłodnieniem to rozpłodnik wart jest zabicia - kiedy nie liczy się z
> tym, że chwila przyjemności może się sfinalizować nowym Człowiekiem, który
> ma od swego poczęcia prawo do życia niezależnie od tego, że sobie go
> radosny siewca dla zagłuszenia sumienia nazywa "wczesnym płodem" czy innym
> tam "paznokciem".
Ikselkus, przecież Chiron dobrze napisał. przed zapłodnieniem, to znaczy, ze nigdy
nie można zabijać.
"Współcześnie naukowcy postrzegają zapłodnienie jako proces ciągły, trwający
w przypadku człowieka 12-24 godzin - nie sposób wyróżnić konkretnego momentu
zapłodnienia[8]."
może i trudno wyróżnić konkretny moment, ale początkiem zapłodnienia jest
chwila zetknięcia się plemnika z jajeczkiem. To przecież proste i logiczne.
pozdrawiam,
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2017-08-06 01:29:46
Temat: Re: Pytanie dla niewierzących (i dla wierzących te z)W dniu niedziela, 30 lipca 2017 19:44:23 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> > W dniu niedziela, 30 lipca 2017 16:20:37 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> >> <j...@o...pl> wrote:
> >>>
> >>> Czy zabilibyście swoje dziecko tylko dlatego, ze jest złe lub mniej dobre?
> >>> Dobre pytanie?
> >>>
> >>> aha, nie pytam o sytuacje, ale o sama istotę.
> >>>
> >>> nie, nie istotę Dobroci Bożej, tylko waszej.
> >>> takiej normalnej, ludzkiej.
> >>>
> >>
> >> Co za bezsensowne pytanie - więzienia pełne wierzących mordercow a Ty sobie
> >> pytasz niewierzących? I to o morderstwo własnego dziecka?
> >>
> >> No chyba że probujesz "podchwytliwego" pytania i nie pytasz o własne
> >> dziecko tylko o wczesny płód?
> >
> > nie ma nic podchwytliwego w tym pytaniu.
> > wszyscy, ale to wszyscy jestesmy dziecmi Boga.
> > dlaczegoz wiec was tak dziwi, ze BoG Wszechmogacy
> > nikogo nie chce zabijsc?
> >
> > postaw sie na Jego miejscu, popatrz jak dzieci
> > sobie kazdy skrawek plotna wywrywaja, jak maja
> > sprzeczne zachcianki, i co bys zrobil?
> > zabil, czy tylko staral sie oddzielic,
> > aby gorsze tym odrobine lepszym
> > szkód wielkich nie wyrzadzily?
> >
> > a gdyby wsrod tych twoich zwasnionych dzieci
> > pojawilo sie calkiem cudze, to co bys zrobil?
> >
> > zabic nakazal?
> >
> Nie rozumiem jaki widzisz sens pytać niewierzących o coś, co rozważasz w
> kontekście wiary w jakiegoś boga...
>
> Czyżbyś nie rozumiał co znaczy słowo "niewierzący"?
a co to Boga obodzic moze, czy w Niego wierzysz, czy nie.
takie twoje prawo i twoja wola.
czyżbyś nie rozumiał, ze nawet będąc niewierzący, możesz postawić się w Jego
sytuacji?
tylko mi nie mów, ze to przekracza twoje możliwości abstrakcyjnego myślenia:)
pozdrawiam,
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2017-08-06 01:49:52
Temat: Re: Pytanie dla niewierzących (i dla wierzących te z)<j...@o...pl> wrote:
> W dniu niedziela, 30 lipca 2017 23:40:54 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>> Chiron <c...@t...ja> wrote:
>>>
>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:597df922$0$659$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Pszemol <P...@P...com> wrote:
>>>>> probujesz "podchwytliwego" pytania i nie pytasz o własne
>>>>> dziecko tylko o wczesny płód?
>>>>
>>>> Jak wczesny wg ciebie nadaje się do zabicia?
>>>>
>>>
>>> Przed zapłodnieniem
>>> :-)
>>>
>>
>> Przed zapłodnieniem to rozpłodnik wart jest zabicia - kiedy nie liczy się z
>> tym, że chwila przyjemności może się sfinalizować nowym Człowiekiem, który
>> ma od swego poczęcia prawo do życia niezależnie od tego, że sobie go
>> radosny siewca dla zagłuszenia sumienia nazywa "wczesnym płodem" czy innym
>> tam "paznokciem".
>
> Ikselkus, przecież Chiron dobrze napisał. przed zapłodnieniem, to znaczy, ze nigdy
> nie można zabijać.
> "Współcześnie naukowcy postrzegają zapłodnienie jako proces ciągły, trwający
> w przypadku człowieka 12-24 godzin - nie sposób wyróżnić konkretnego
> momentu zapłodnienia[8]."
>
> może i trudno wyróżnić konkretny moment, ale początkiem zapłodnienia jest
> chwila zetknięcia się plemnika z jajeczkiem. To przecież proste i logiczne.
>
> pozdrawiam,
> jacek
>
>
>
Jacku, ja nie dyskutuję o istocie i przebiegu poczęcia, lecz o prymitywnych
ludziach, bezmyślnych rozpłodnikach, którzy zupełnie oddzielają seks od
jego konsekwencji biologicznych - uważając te konsekwencje za mało istotną
komplikację, którą można w każdej chwili "załatwić" aborcją.
To takich ludzi - zupełnie nie biorących pod uwagę WŁASNEJ
odpowiedzialności za (nie?)przewidziane skutki seksu, nie szanujących życia
Człowieka, którego powołują lekkomyślnie na świat, pozbawiając go życia
niewinnie obciążający go konsekwencjami własnej lekkomyślności i
prymitywizmu emocjonalnego - należałoby...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |