« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2017-08-25 05:50:08
Temat: Re: Pytanie dla niewierzących (i dla wierzących te z)
> Czy Ty próbujesz moralizować i nawracać niewierzących?
> Czy szczerze interesuje Cię ich pogląd? Zastanów się...
to wedlug Ciebie, jesli pytam, to znaczy, ze (kurwa!) nie interesuje mnie
ich poglad???
po co wiec bym pytal?
> A co do wartości życia ludzkiego - wartość tego życia nie jest
> absolutna, nie jest nieskończenie duża. W praktyce ma ona
> pewną wymierną, skończoną wartość, zależną od wielu czynników.
> I jest tak również dla ludzi wierzących, tylko czasem nie zdają sobie
> sprawy z tego, albo wiedzą to dobrze i tylko zachłystują się pięknie
> brzmiącymi, wyniosłymi hasełkami.
jest to wartosc absolutna - dla tych co zyja. i jest wlasnie dla nich
nieskonczenie duza,
gdybys sie nienarodzil, zrozumialbys, ze tak jest dokladnie.
oczywiscie bywaja odstepstwa, uposledzenia, jedno na milion moze,
ale przeciez nie o tym.
> Jak chcesz poważnie o tym porozmawiać, bez prób nawracania
> mnie na Twoją wymyśloną "bozię" to daj znać, chętnie podam
> Ci przykłady do przemyślenia... i zobaczysz że życie nie jest
> warte nieskończenie dużo ani też każdy człowiek i jego życie
> nie jest jednakowo warte w oczach innych ludzi - takie są realia.
> I z tego wynikają konkretne konsekwencje, usprawiedliwiające
> słuszność aborcji w pewnych okolicznościach, wyobraź sobie...
nie masz zadnej racji; zapytaj tych, ktorych zabili przed wyjsciem
z macicy, a najlepiej tych w ogole nienarodzonych. ty ich nie czules,
a ja tak.
jedynym slusznym usprawiedliwieniem dla aborcji jest zagrozenioe powazne
zycia matki. wiem, ze roznie, bardzo roznie, w danej perspektywie moze
to sie wydawac. rozumiem i niepotepiam tych, ktorzy mysla inaczej.
przeciez za chiny nie da sie do glowy wlozyc przedwczesnie tego,
co za iles tam lat beda sami uwazali za jak najbardziej sluszne.
pozdrawiam,
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2017-08-25 05:58:03
Temat: Re: Pytanie dla niewierzących (i dla wierzących tez)W dniu niedziela, 6 sierpnia 2017 22:31:51 UTC+2 użytkownik k...@g...pl napisał:
> Co to "dobroć boża"?
nie krzywdzić nikogo.
ja na tyle Dobry nie jestem.
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2017-08-25 06:03:14
Temat: Re: Pytanie dla niewierzących (i dla wierzących tez)W dniu piątek, 25 sierpnia 2017 05:58:04 UTC+2 użytkownik j...@o...pl napisał:
> W dniu niedziela, 6 sierpnia 2017 22:31:51 UTC+2 użytkownik k...@g...pl
napisał:
> > Co to "dobroć boża"?
pragnąć, aby wszelkim istotom
działo się jak najlepiej.
ja na tyle dobry jestem.
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |