Użytkownik " Are" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ctr8dp$icm$1@inews.gazeta.pl...
> Czyli np. do Pana Alojzego, OptyKrysi, SlawkaOpty itp.
>
> "[...] wspomnę tu jedynie o reaktorze jądrowym w czasach Mojżesza na
pustyni,
> czy zakodowanej informacji, którą autor otrzymał od prezydenta Stanów
> Zjednoczonych. Teorie te w połączeniu z opisem "rewolucyjnej diety", stały
się
> dla przedstawicieli nauki powodem do drwin [...]"
>
> Jaka jest Wasza opinia o tym reaktorze i o zaszyfrowanym liscie?

Co do reaktora, to jest to jedna z prób wyjaśnienia zagadki pojawiania się
manny na pustyni. Jest jakaś książka na ten temat, ale jej nie czytałem.

Czy jest niemożliwe, że Żydzi na pustyni używali reaktora do produkcji
glonów (manny), kóry został im dany przez kosmitów? Ani taki reaktor nie
jest niemożliwy do skonstruowania przez rozwiniętą cywilizację, ani nie jest
niemożliwa produkcja glonów. Czy niemożliwe są podróże w kosmosie? Są
możliwe, a nawet kilkoro ludzi było na Księżycu, a więc są już kosmitami.

Za to kilkaset milionów ludzi wierzy, że jakiś facet dwa tysiące lat temu
wskrzeszał z umarłych, zamieniał wodę w wino i zmarchwystał po śmierci. Jak
chcesz szukać nonsensów, to masz tu duże pole do popisu.

W jaki
> sposob łączą sie te dwie rzeczy z DO?

Wcale.

Czy gdyby reaktor jednak nie istnial
> wtedy (tak dawno!) to DO i tak będzie OK,

DO opiera się na biochemii i fizjologii ludzkiego organizmu, a nie na
reaktorze i jakimś liście.

Pozdrawiam
Leszek