Strona główna Grupy pl.rec.dom Pytanie do elektryka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pytanie do elektryka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-03-11 20:51:47

Temat: Pytanie do elektryka
Od: "daniello" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Spotkałem się ostatnio ze w gniazdku elektrycznym z bolcem uziemiajacym,
uziemienie nie bylo poprowadzone dodatkowym przewodem tylko było polaczone z
minusem. Nie jest to chyba prawidlowe postepowanie? Czym to grozi?
Ewentualnie jakbym chcial sam poprowadzic uziemienie to gdzie go szukac?
(chodzi mi o miejsce kolo licznika elektrycznego). Mowa o bloku z wielkiej
plyty.
Dziekuje za pomoc.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-03-11 21:19:21

Temat: Re: Pytanie do elektryka
Od: "Wujek Dobra Rada z Kraju Rad" <redakcja_v@tralala@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

wydaje mi sie ze to takie bieda rozwiazanie
oby gniazdko wyglądało jak uziemione,
a nie jest


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-03-11 21:29:16

Temat: Re: Pytanie do elektryka
Od: "Pietrek" <S...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "daniello" napisał:
> Spotkałem się ostatnio ze w gniazdku elektrycznym z bolcem uziemiajacym,
> uziemienie nie bylo poprowadzone dodatkowym przewodem tylko było polaczone
z
> minusem. Nie jest to chyba prawidlowe postepowanie? Czym to grozi?
> Ewentualnie jakbym chcial sam poprowadzic uziemienie to gdzie go szukac?
> (chodzi mi o miejsce kolo licznika elektrycznego). Mowa o bloku z
wielkiej
> plyty.

Nie do minusa, bo w U~ nie ma minusa ;)
Bolec jest podłączony do 0, stąd nazwa zerowanie a nie uziemienie. Ano
idealnie nie jest ale dopuszczalne i lepsze to niż nic by tego miało nie
być. Jak będzie przebicie na obudowę urządzenia to wywali bezpieczniki, lecz
jak będzie niewielkie to różnie może być...
Gdyby zostało bez chociażby narnego zerowania to w przypadku przebicia na
obudowe pralki i dotkniecia kranu, kaloryfera mógłbyś się już nie puścić;-O
Jeśli musi być zerowanie to niech to będzie chociaż dobrze poskręcane.
Tak jest zrobione, ponieważ na tyle pozwala stara instalacja. Nieciekawie by
było, kiedy ktoś zamieni odwrotnie kable w skrzynce na klatce ale to raczej
mało prawdopodobne.
Pomyśl na zmianą instalacji i różnicówką.

P.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-03-11 21:32:12

Temat: Re: Pytanie do elektryka
Od: "Tomek" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Spotkałem się ostatnio ze w gniazdku elektrycznym z bolcem uziemiajacym,
> uziemienie nie bylo poprowadzone dodatkowym przewodem tylko było polaczone z
> minusem. Nie jest to chyba prawidlowe postepowanie? Czym to grozi?
> Ewentualnie jakbym chcial sam poprowadzic uziemienie to gdzie go szukac?
> (chodzi mi o miejsce kolo licznika elektrycznego). Mowa o bloku z wielkiej
> plyty.
> Dziekuje za pomoc.
>
>
W blokach z powodu oszczędności była instalacja dwuprzewodowa. Tobie zapewne
chodzi nie o minus a zero robocze. Tym to się rożni od zerowania z przewodem
zera ochronnego że w przypadku instalacji trójprzewodowej zero robocze i
ochronne łączą się gdzieś w skrzynce daleko od gniazdka. A w przypadku
instalacji dwuprzewodowej lączy się zreo robocze z ochronnym w gniazdku. Ot i
cała różnica. W przypadku jakichkolwiek poprawek czy wymiany gniazdka trzeba
zwrócić szczególną uwagę zeby ten przewód co jak sie do niego dotyka wskażnik i
ten wskaźnik nie świeci był podlączony do bolca i jednego styku. A ten przewód
co wskażnik świeci do drugiego styku i nigdzie indziej. To ważne bo jak będzie
inaczej podłaczone to napięcie będzie na obudowie np. pralki i jednoczesne
dotknięcie metalowego elementu pralki i kranu albo kaloryfera grozi
przeniesieniem sie do krainy wiecznych łowów. Z instalacjami jest jeszcze jeden
problem. Czasmi pralka albo kuchenka potrafi posmyrać pomimo ze jest zerowana,
ale tylko wtedy gdy się jednocześnie jej dotyka i czegoś uziemionego np kranu.
Jest to bardziej nieprzyjemne niż niebezpieczne, chociaż były przypadki
konieczności uziemiania delikwentów na stałe. Wynika to z rożnicy potencjałow
między ziemią ( rury są uziemione w sposób naturalny bo leżą w ziemi) a zerem
ochronnym. Wtedy pomaga trochę niefachowe w dzisiejszych czasach podłączenie
metalowej obudowy kopiącego urządzenia z instalacją wodociągową. Pewno robić
tego nie wolno. Ale rownież nie wolno przekraczać prędkości a wszyscy ja
przekraczają. Jak to blok z wielkiej płyty to mozesz mieć duzo poważniejszy
problem. W czasach 20 stopnia zasilania ze względow oszczędnościowych przewody
elektryczne w takich domach są z miedziowanego aluminium. Dla laika nie do
odroznienia. Jednak dużo gorsze. Zwlaszcza w czasach gdy jak jest w scianie
potrójne gniazdko to w dwoch gniazdkach muszą być dodatkowe rozgalęźniki. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-03-11 21:38:48

Temat: Re: Pytanie do elektryka
Od: "Pietrek" <S...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomek" napisał :
>. pralki i jednoczesne
> dotknięcie metalowego elementu pralki i kranu albo kaloryfera grozi
> przeniesieniem sie do krainy wiecznych łowów.

Echhh, pieknie to Waść ująłeś, a prawie jak ja ale jakoś tak poetycko ;)

P.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-03-11 23:06:11

Temat: Re: Pytanie do elektryka
Od: "Piotrek" <e...@w...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "daniello" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:44133827$1@news.home.net.pl...
> Spotkałem się ostatnio ze w gniazdku elektrycznym z bolcem uziemiajacym,
> uziemienie nie bylo poprowadzone dodatkowym przewodem tylko było polaczone
> z minusem. Nie jest to chyba prawidlowe postepowanie? Czym to grozi?
> Ewentualnie jakbym chcial sam poprowadzic uziemienie to gdzie go szukac?
> (chodzi mi o miejsce kolo licznika elektrycznego). Mowa o bloku z
> wielkiej plyty.

troszkę uzupełnie wypowiedzi poprzedników.
W przypadku klasycznej instalacji 3 -przewodowej (aktualnie to standard)
bolec uziemiający wogóle nie jest połączony z tzw. zerem (czyli przewodem
neutralnym), tylko jest podłączony do listwy wyrównawczej potencjału
(ekwipotencjalnej) dla całego budynku, która to listwa jest skutecznie
uziemiona poprzez specjalną instalację uziemiającą
najlepiej jest by to uziemienie było pewne (jak najmniejsza ilość złącz po
drodze) i dobre (mała rezystancja) , gdyż powoduje to szybsze zadziałanie
zabezpieczeń (różnicówek) - czyli człowiek przebywa krócej pod wpływem
napięcia rażenia
w przypadku starych instalacji uziemieniem jest dopiero tzw. punkt zerowy
transformatora (uziemiony w stacji trafo). niestety poprzez większą ilość
łączeń i dłuższe kable parametry tego uziemienia są gorsze niż specjalnie
wybudowanego. nie wspominam już tego, że w 2-przewodowej instalacji jak
sobie nieznający się na rzeczy sąsiad podłączy bolec do fazy to u Ciebie w
gniazdku na tym bolcu może pojawić się napięcie....(i vive versa)
Najlepszym rozwiązaniem jest dla Ciebie zbudować erzac instalacji z
uziemieniem specjalnym - czyli w swoim mieszkaniu instalację -3-przewodową
(rozdzielając przewody neutralny i ochronny już w skrzynce podłączeniowej).
Oczywiście najlepiej byłoby skombinować sobie własne uziemienie, ale nie
jest to łatwe....
Polecam do tego zatrudnić elektryka znającego się na rzeczy. No i to raczej
do przeprowadznia przy generalnym remoncie mieszkania (układanie nowych
kabli)....

Piotrek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Okno przesuwne w pionie, wsuwane w ścianę
renowacja mebli
rolety / żaluzje z bambusa
Proszę o pomoc w interpretacji statutu SM
Ulga remontowa - kontrola US w domu?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »