Data: 2005-09-07 17:21:34
Temat: Re: Pytanie do genetykow chyba... załozyłem sie.
Od: ika <i...@s...wody>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 07.09.05, około 14:50, Natalia bulgocze
<news:dfmnlc$s9s$1@news.onet.pl>:
> Najbardziej humanitarna, ale czy najbardziej słuszna z praktycznego punktu
> widzenia ?
Tu już zadajesz pytania egzystencjalne ;)
Każdy sobie sam ocenia, co jest dla niego słuszne i praktyczne jeśli
chodzi o ocenę płci - szczególnie własnej. Jeśli ktoś mi mówi, że jest
kobietą, to używam w zwrotach formy żeńskiej, choćby miała siusiaka i
jednodniowy zarost ;)
> Jestem genetykiem z wykształcenia, mam nieco skrzywione spojrzenie ;-)
No to śmiało, odpowiedz: czy poczułabyś się mężczyzną, gdybyś się
dowiedziała, że jesteś 46 XY? ;)
A właśnie - jak to jest z informowaniem pacjentek o tym? Bo to był
bardziej skomplikowany problem z tego co pamiętam z zajęć z genetyki ;>
--
ika - umop apisdn
|