Data: 2006-02-07 12:39:16
Temat: Re: Pytanie do kobiet
Od: "PowerBox" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hollow Mind" <h...@i...pl> napisał w
wiadomości news:xz1n5jquznr9.ag9f80pg47of.dlg@40tude.net...
> > pozostaje jeszcze niewyjaśniona jak
> > dla mnie kwestia jak robią to prostytutki.
>
> Co w tym dziwnego? Robią to za pieniądze. Za duże pieniądze. Powiedzmy
> pracujesz fizycznie, wykonujesz ciężką, poniżającą pracę gdzieś w Anglii
> czy Stanach, wracasz codziennie ubrudzony błotem, smarem i ktoś się pyta
> jak możesz tak pracować. Swoje poniżenia i robienie czegoś wbrew swojej
> naturalnej woli tłumaczysz właśnie zarabianiem pieniędzy.
> Prostytutki to ten sam mechanizm - mówią sobie idę do łóżka z tym "beta"
bo
> dzięki temu zarobię dużo szmalu.
- może coś w tym jest. Jakkolwiek ja tego nadal do końca nie rozumiem, bo
wiem, że mógłbym się powiedzmy przemóc do syfiarskich warunków - z biegiem
czasu inne warunki byłyby "normalne" - ale jeszcze nie udało mi się zmusić
do pozytywnej reakcji w stosunku do startującej beciary - mimo, że w kilku
momentach bardzo chciałem "na logikę".
> > Każda kobieta wie co czuje jak
> > jakiś beciarz do niej świruje, część facetów wie co czuje jak jakaś
beciara
> > do nich świruje. Jakkolwiek o atrakcyjności seksualnej nie ma mowy -
może
> > być jedynie mowa o sposobach radzenia sobie z obrzydzeniem.
>
> Przesadzasz. Z brakiem seksualności u takich dziewczyn mogę się zgodzić,
> ale obrzydzenie, to za dużo powiedziane. Raczej obojętność.
- dla mnie to jest niemożliwość spojrzenia nawet drugi raz. Gdyby to była
obojętność to mógłbym chociaż popatrzeć - tymczasem nie da rady. Laski na
pewno mają tak samo albo jeszcze gorzej - dlatego nigdy nie patrzą drugi raz
na beeeciarza, odwracają się, uciekają, udają, że nie widzą...( a rasowy
beeeeeciarz w tym czasie ciśnie i ciśnie :-)))
|