Data: 2008-03-27 18:57:01
Temat: Re: Pytanie do onkologa
Od: tomek wilicki <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Me(L)Isa wrote:
>
> Użytkownik "tomek wilicki" :
>>>> Pytanie więc, czy w razie czego lecieć do kliniki onkologicznej, czy do
>>>> lekarza leczącego wg zaleceń Gersona.
>>>
>>> z cala pewnością po rozum do głowy.
>>>
>>
>> rozum każe mi zastanowić się dlaczego kliniki leczące raka metodami
>> alternatywnymi oferują zwrot gotówki w przypadku niepowodzenia terapii.
>> Innymi słowy, dają CAŁKOWITĄ gwarancję na to, że pacjenta wyleczą.
>> Prosperują, mają kupę kasy więc chyba jednak leczą te nowotwory, co?
>
> No tutaj mnie zagiąłeś !!
> Jestem skłonna uwierzyć, tylko podaj namiary na taką klinikę.
>
http://www.cancure.org/las_mariposas_clinic.htm
proszę bardzo
>> Ile pociągnąłby szpital onkologiczny leczący chemią, lampami i skalpelem,
>> gdyby musiał zwracać pacjentowi kasę w przypadku nie całkowitego
>> wyleczenia raka?
>
> Wystarczyłby 50% wynik, aby wyjść na zero?
> ;-)))
>
no zapewne tak, ale 50% chemia, skalpel i promienie nie osiągają nigdzie na
świecie. Nawet do 10% się nie zbliżają, o ile mi wiadomo.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
|