Data: 2002-05-09 08:02:26
Temat: Re: Pytanie dot. Wrocławia.
Od: "Elzbieta" <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w wiadomooci do
grup dyskusyjnych napisał:f...@4...com..
.
>
> doszlam z nimi do umowy - kuchnia - ich, taki mikro-hall - dzrwi
> frontowe jak sie otwarza to prawie dotykaja nasteponych,
> wewnetrznych drzwi, oraz wanna. David sam chyba sie nimi zajmuje
> jak idzie sie kapac, Kasia mnie wola i mowi - one of your friends
> is here...w lazience jest pare kwiatkow w doniczkach wiec
> przesiedlam przyjaciol z wanny na doniczki...a w kuchni mam
> rosinki tuz kolo drzwi (oszklone to dlatego) do ogrodka, i choc
> jest on wielkosci sredniej chustki do nosa to znosze te cholerne
> mszyce, ktore pewnie skacza na moje kwaitki w domu. wtedy szukam
> przyjaciela i mamroczac cos o restauracji i robieniu przyjemnoci
> przenosze go na te mszyce....
Wszystkim tak matkujesz i dogadzasz?:)
Moze w nastepnym zyciu zostane Twoim pajakiem:)
Elzbieta
|