w liter haszczach<news:c0qjs9$2cbk$1@mamut.aster.pl> rzekła paszcza
<Przemysław Dębski>:
> > 1. nie znam ustaleń mówiących że to kradzieŻ
>
> Netykieta określa jasno, <ciach>

netykieta nie wypowiada sie w sprawie kradziezy

> Jak jakiś lump prosi Cię o byś mu oddał swoją czapkę, a Ty
> idziesz dalej olewając go - to czy on powinien sobie pomyśleć, że
> zgodziłes się dać mu te czapkę i w kosekwencji podejść i ściągnąć Ci ją z
> głowy ?

odwracasz sytuację jak kota ogonem.
gdybym idąc sobie drogą rozdawał czapki spotkanym przechodniom
[analogicznie do rozsiweania postów]
kazdy lump miałby prawo pomyśleć, że i on taką ode mnie dostanie.
[kazdy przeczytac może]
a jednak nie dam lumpowi czapki
[nie dam posta do psphome]


> I podpowiem, że nie mam ochoty prosić się o
> ich nieumieszczanie tam, tak samo jak nie mam zamiaru wypisywać się, z
> żadnych spamerskich list na które nigdy się nie zapisywałem, a na które
> zostałem wciągnięty bo nie ukrywam swojego adresu w usenecie. Poprostu, ze
> spamerami i złodziejami nie rozmawiam - co najwyżej przyglądam im się.

a ja ci powiem, że bredzisz.
nie wypisujesz się z list spamerów, bo nie masz na to żadnego wpływu.
tu natomiast, choc masz - odmawiasz go sobie.

> Alez nie. Panowie biznesmeny od pornostronek bierom se zdjęcia z
> interneta. Bo jak coś w internecie to już niczyje i mozna sobie robić z
> tym co się chce.

mgła owiałes.
ogólniki jakies przytaczasz. pornostronki z pornozdjęciami.
erotoman ;)

całkiem poważnie - widzisz płaszczyznę porozumienia?
konkretne rozwiązanie?
w miarę sprawnie funkcjonujące?

--
Zwierzę zna umiar swoich potrzeb, człowiek nie.

Demokryt