Data: 2004-02-17 16:46:18
Temat: Re: Pytanie dot. "Wybranych postow"
Od: "jbaskab" <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:c0takq$1i7t$1@mamut.aster.pl...
>
> Użytkownik <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:7cab.00000cf3.40322938@newsgate.onet.pl...
>
> Zauważ, że takiego wyjścia nie ma. Trzeba sobie z tego zdać sprawę. To że
> się odezwałem w tym wątku - no cóż wyraziłem swoje poglądy [ hi Edyta
:) ],
> czy zostaną wzięte pod uwagę, czy nie zostaną .... to kwestia wtórna, bo
> zawsze i wszędzie znajdzie się ktoś kto będzie miał jakieś ale. Kwestia
> zasadnicza to zaakceptować rzeczywistość taką jaką jest - a nie naginać ją
> do swoich poglądów. Przy czym zaakceptować nie oznacza w tym wypadku
"uznać
> za dobrą" czy coś takiego. Poprostu psphome tworzą ludzie, są jacy są,
> serwis działa na zasadach na jakich działa - mi się to nie podoba i
> wyraziłem to - i na tym koniec. Jak mnie ktoś kiedyś o to zapyta powiem to
> samo co w tym wątku. Zmienią się ludzie to i rzeczywistość się zmieni. Nie
> zmienią się - trudno, nie pójdę płakać "że byłem trzeci" :) To jest jedyne
> wyjście satysfakcjonujące wszystkich - czyli akceptacja braku wyjścia :)
Akceptowalne wyjście dla mnie, to takie, które polega na zgodzie na dane
warunki a nie koniecznie na pełnej aprobacie. Czyli tu się zgadzamy:-).
I tak rozumiane zawsze jest. Pod jednym warunkiem: że chce się je znaleść, a
nie stwierdza się, że wszystko jest do d.... Taką bezproduktywną krytyką to
wszystko można zniszczyć. I jej nie potrafię zrozumieć. Nie chcesz - nie
bierzesz udziału, chcesz, bierzesz udział. Jak bierzesz udział to
krytykujesz, podajesz rozwiązania, modyfikujesz. Nie bierzesz udziału - nie
gadasz, bo Ciebie to nie dotyczy. No chyba, że ktoś na grupach realizuje
swoje hobby pirotechniczne;))))
Aska
|