Data: 2003-10-03 21:52:03
Temat: Re: Pytanie dotyczące ciąży....
Od: "lysy" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Katarzyna Dodź" <a...@k...pl> napisał w wiadomości
news:blkdri$qt1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Hej!
> Taj się składa,że akurat z Lubina jestem i w tym roku miałam praktykę na
> położnictwie w szpitalu:)
> Poród rodzinny polega n tym,że jesteś na porodówce przez cały
> czas,stoisz/siedzisz w okolicy głowy rodzącej.Masujesz plecy,podtrzymujesz
> na duchu itp.Czasami po porodzie pozwalają świeżo upieczonemu tatusiowi
> odciąć pępowinę,ale szczerze mówiąć dość rzadko.Nie widziałam porodu
> rodzinnego w Lubinie(naoglądałam sie już na Dyrekcyjnej we Wrocławiu),więc
> nie wiem dokładnie jak to wygląda.Wiem,że jest osobny pokoik,w porównaniu
z
> "dużą porodówką" całkiem przyjemny.Prawdopodobnie trzeba coś płacić,ale
> wydaje mi sie,że nie jest to duża kwota(obiło mi się50-100 zł,ale ręki nie
> dam sobie uciąć).Atmosfera jest tam dość przyzwoita,ordynatorka wydaje się
> mało sympatyczna,ale jest OK.
> W Lubinie jest też prywatny szpital gin-poł "Femina".Wiem,że jest tam
bardzo
> przyjemnie,komfort jest większy niż w szpitalu miejskim.Porody są tam
> bezpłatne(z tego co wiem,tam mnie nie było:)).Nie jestem pewna też jakim
> sprzętem dysponują gdyby (odpukać) coś poszło nie tak.
> Jeśli będziesz miał jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem.
> Pozdrowienia
> Kasia
Ciesze sie ze jest tu ktos z tych okolic.
Mam jeszcze mnóstwo pytań, ale nie bede cię zadręczał. Powiedz mi tylko:
wiem że znajdują sie tu osobne pokoje, tak jak piszesz, czy zdarze sie że w
danym momencie, (tzn. kiedy moja partnerka zaczyna rodzić) nie ma wolnych
pokoi, albo coś podobnego. I że bedziemusiała iść na zwykłą sale, gdzie nie
będe miał wstępu ;) do czasu aż pójdzie na salę porodową, czy wogóle nie
będe miał wstepu. Zdażają sie takie rzeczy?
A poród w prywatnej klinice, czy nawet w owej Feminie, nie miał by żadnego
uzależnienia od grubości portwela, czy to jest dobry pomysł co o tym
sądzisz?
Może znasz jakieś pary co rodziły w feminie?
Dzieki za pomoc.
Pozdrawiam!
|