Data: 2005-03-14 09:21:18
Temat: Re: Pytanie na "wszelki wypadek" - Warszawa
Od: "Dorota" <d...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "La Luna" <b...@p...onet.pl> napisał
> Po ostatnich historiach gdy dwie znajome objezdzaly - juz rodzac -
pol
> Warszawy bo nigdzie ich przyjac nie chcieli - wolalabym miec pewnosc
ze
> mnie nie pogonia - gdyby cos zaczelo sie dziac.
na pogotowiu muszą wiedzieć w jakim szpialu są wolne miejsca na
patologii i innych, bo szpital powinien im zgłaszać wolne lub ich brak
miejsca. zawsze możesz spróbować zadzwonić i się spytać czy wybrany
przez Ciebie szpital ma wolne miejsca.
jak ja trafiłam na izbę przyjęć i nie mieli miejsca to sami dzwonili
do innych szpitali i mi szukali miejsca. możesz się tego spróbować
domagać.
> Lub ze nie bede musiala siedziec godzine na poczekalni (jak wlasnie
w
> praskim) - az pan doktor raczyl zejsc.
to się może zdażyć nie tylko w Praskim
> Bo ja ostatnio nerwowa jestem ;)
zrozumiałe:-)
pozdrawiam
dorota
|