Data: 2002-12-16 10:26:31
Temat: Re: Pytanie o jakość muliny.
Od: "Anna Deręgowska" <a...@k...ae.krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hej, hej
Użytkownik "Beazuku" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3DFB9F4F.BB8B5145@poczta.onet.pl...
> Czy są muliny lepsze i gorsze?
Zależy co kto lubi;) Ja w dużym stopniu haftuję Ariadną, albo przywożonym z
Węgier Caotsem (czasem można trafić na motek za ok 30 gr ). Wolę Coatsa, bo
ładnie się mieni. Ale Ariadnę też uważam za ok - szczególnie dużo
wykorzystuję jej do tła i na grubszych kanwach, na których nie rozdzielam do
haftu gobelinowego. Natomist muszę przyznać, że w przypadku haftowania na
cieniutkim materiale (batyst, czy jedwab) dużo lepiej wygląda i haftuje się
DMC...
> Nie sądzę ( chociaż mogę się mylić) by jakakolwiek mulina puszczała
> kolor przy praniu, ale mam jeszcze pytanka do tych, które krzyżykowały
> na kolorowej kanwie.
> Czy kolorowa kanwa traci kolor przy praniu? I czy kolorowa kanwa nie
> farbuje muliny przy praniu? ( zwłaszcza Ariadny).
Mnie nie zdarzyło się puszczenie koloru przez nitkę. Również dość często
haftuję na kolorowej kanwie (jak na razie czerwonej, czarnej i szafirowej),
zwykłej, polskiej i też nie miałam żadnych problemów:).
Pozdrawiam
Aneczka (Kraków)
GG 155657
|