Data: 2005-03-01 10:04:35
Temat: Re: Pytanie o klinikę leczenia uzależnień....
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tłiti; <2...@n...onet.pl> :
> Z żalem muszę stwierdzić, że taka klinika prawdopodobnie w Polsce nie
> istnieje. Powinien być taki zakład, ze specjalnym zamkniętym oddziałem dla
> trolli, nawet wiem kogo bym tam wysłał. Trolle leżałyby przywiązane na łóżkach
> i raziło by się je prądem, ewentualnie polewało zimną wodą ze szlaucha.
Małe szanse na wyleczenie - alkoholik może odstawić alkohol, palacz
papierosy - jak chcesz oddzielić człowieka od komputera w dzisiejszych
czasach?
> Uzależnionymi od internetu (a to chyba się nie często zdarza) zajmują sie
> psychologowie, często specjaliści od uzależnień, ale kliniki jako takiej nie
> ma. Ludzie mają różne nałogi, których po prostu się nie leczy. Ten akurat
> rzadko bywa bardzo szkodliwy społecznie - pewnie dlatego brak specjalistycznej
> opieki dla "ofiar".
Nie od internetu, ale od komputera - wykorzystanie komputera do
internetu jest swego rodzaju wykorzystaniem niepokoju związanego z samym
komputerem [kolorki, ruch, dźwięk, słowa, a czasami zauważanie
"podświadome" migania obrazu], czyli leczy się wyłącznie skutek - tylko
poprawność polityczna zabrania stwierdzić, że kluczowym do diagnozy
uzależnienia jest czas przebywania przy KOMPUTERZE, bez rozróżnienia na
internet, edytory tekstu czy gry.
Flyer - nie jestem specjalistą
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101
|