Użytkownik <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3BA64695.3F1201F7@interia.pl...
> Agata Solon wrote:
> > Masz bardzo oryginalnego narzeczonego....;o).
> No, wlasnie zaczal sie zastanawiac czy by sobie szpady nie zalatwic.
> > A czy to ma być stylizacja czy
> > kostium mający wyglądać realistycznie?
> Stylizacje to nie to, nie bawia mnie zbytnio.
> > Taki wykroj moglby sie znalezc w {ciach} moze maja.
> Sproboje raczej znalezc ukogos znajomego.
> Jest jeszcze jedno pytanie taka koszula byla nie tylko marszczona przy
> karczku ale rowniez strasznie szeroka na boki jak to zrobic?

jesli dodasz wsytarczajaco duzo to samo marszczenie tylu i przodu powiekszy
cala koszule.
1/2 wykroju (oczywiscie srodek tylu od krawedzi/zlozenia tkaniny) mozesz
odsunac na 2-3 cm. wtedy uzyskasz delikatne marszczenie, a tyl powielkszy
sie o 4-6 cm w calosci.
jesli dodasz wiecej np. 10 cm to caly tyl powiekszy sie o 20 cm, ale to juz
bedzie przesada.
to samo mozna zrobic z przodem o ile jest on na karczku. wtedy na polowie
karczka przodu, wyznaczasz na ramieniu punkt odlegly od podkroju szyi
minimum 5 cm od niego ciagniesz prosta kreske w dol karczku. poprzez
przylozenie przodu i karczku tak aby krawedzie wykroi sie dotykaly ciagniesz
te pionowa kreske w dol przodu. teraz masz linie wg ktorej rozcinasz wykroj
i postepujesz dokladnie tak samo jak z tylem czyli rozsuwasz na taka sama
odleglosc jak tyl. w ten sposob na calym obwodzie koszuli uzyskasz od 8 do
12 cm szerokosci. wydaje mi sie, ze to bedzie w sam raz.

mam nadzieje, ze wyjasnilam ci to wystarczajaco. jesli cos wydawaloby ci sie
niezrozumiale chetnie sluze swoja wiedza i doswiadczeniem.

skrzacik