Data: 2009-09-08 23:20:28
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 08 Sep 2009 09:33:18 +0200, STranger napisał(a):
> Paulinka pisze:
>>
>> Z innej beczki.
>> Poszłam do księdza ochrzcić młodego. Ksiądz siedział sobie w necie.
>> Zapytał po 'pochwalonym'
>> K/ A pani po co?
>> Ja/ Chciałam ochrzcić syna
>> K/ Wpłaty u siostry na lewo (w sensie po lewicy siedziała)
>>
>> Nie ochrzciłam. Nie chciałam być kolejnym skasowanym klientem.
>> Teraz się waham.
>
>
> Sama syna w domu ochrzcij. Nie potrzebujesz do tego cynicznego, chciwego
> urzędnika Pana B.
> Przed Bogiem taki chrzest domowy liczy się tak samo.
Tylko w obliczu zagrażającej śmierci dziecka.
No niestety, nie każdy może sobie żonglować sakramentami.
--
Ikselka.
|