No ja nie wiem, czy to takie szczęście, że kościół idzie w rozwój
socjotechniki, a nie w stronę zwykłej prawy i "zwykłego" Boga.
Mocno bym się zastanawiała.

MK


Użytkownik "Andy" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h8d2il$vpm$1@news.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:h8d2vo$snd$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Robakks wrote:
>>
>>> Prawdziwy jest także dźwięk organów odbijający się echem od sklepienia,
>>> prawdziwy jest zapach kadzideł, prawdziwy jest uścisk dłoni człowieka
>>> przypadkowo stojącego obok, uścisk w geście braterstwa i wspólnoty...
>>> "pomimo, że osobno - to razem"
>>> Czujesz tę więź? :-)
>>
>> Ja nie czuję, ale rozumiem skąd się bierze.
>>
>> IMO akurat na tej grupie ciekawsza byłaby dyskusja własnie na temat
>> socjotechniki religii niż kłótnia na temat co jest sacrum, a co profanum
>> w KK...
>>
>> Stalker
>
> Chyba przyznasz, że w KK ta socjotechnika zatrzymała się gdzieś pod koniec
> średniowiecza :) Na szczęście powstało wiele odłamów, które poszły
> naprzód.
>
> Andrzej
>
>