Data: 2009-09-11 21:21:52
Temat: Re: Pytanie o "moralność" wypowiedzi
Od: "Robakks" <r...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
news:h8ecf3$n5v$4@nemesis.news.neostrada.pl...
> Robakks pisze:
>> "Stalker" <t...@i...pl>
>> news:h8e941$fjl$1@news.interia.pl...
>>> Chiron pisze:
>>>>> Stalker, o ile już nawet zgodzimy sie na równość inteligencja
>>>>> emocjonalna = "sfera uczuć", co jest co najmniej hmmm... dyskusyjne
>>
>>>> Aby poczuć- należy na jakiś czas wyłączyć myślenie. Po prostu- czuć.
>>>> Człowiek bardzo inteligentny często nie wie, że w ogóle można nie
>>>> myśleć
>>>> o niczym- np po prostu poczuć się z sobą samym, ze swoim ciałem,
>>>> posłuchać, co ono ma nam do powiedzenia
>>
>>> ROTFL :-D
>>>
>>> Chiron, tego typu teorie, takie wiązania faktów i wyciąganie wniosków to
>>> chyba spokojnie można by psychologicznym łysenkizmem nazwać :-)
>>>
>>> Stalker, albo chironmancją :-)
>> hehe he
>> Chiron nie prezentuje teorii - ale doświadczenie traumatyczne, jak
>> najbardziej materialnie namacalne.
>> "Bo nie zna życia kto nie służył w marynarce".
>> Stajesz na brzegu morza i widzisz ogrom wód po horyzont.
>> Przestajesz na chwilę myśleć tylko chłoniesz swoją mizerność
>> wobec bezmiaru wszechświata.
>> Wiatr owiewa twarz, Słońce przypieka policzki, a Ty stoisz boso
>> na piasku, na którym być może setki osób robiło wcześniej to samo.
>>
>> Juliusz Słowacki w "Hymnie" uwiecznił to tak:
>>
>> Smutno mi, Boże! - Dla mnie na zachodzie
>> Rozlałeś tęczę blasków promienistą;
>> Przede mną gasisz w lazurowej wodzie
>> Gwiazdę ognistą...
>> Choć mi tak niebo Ty złocisz i morze,
>> Smutno mi, Boże!
>>
>> [...]
>>
>> Na tęczę blasków, którą tak ogromnie
>> Anieli Twoi w niebie rozpostarli,
>> Nowi gdzieś ludzie w sto lat będą po mnie
>> Patrzący - marli.
>> Nim się przed moją nicością ukorzę,
>> Smutno mi, Boże!
>> Pisałem o zachodzie słońca na morzu przed Aleksandrią
>> 19 października 1836
>>
>> http://pl.wikisource.org/wiki/Hymn_%28Smutno_mi,_Bo%
C5%BCe...%29
>>
>> . . .
>>
>> To co poeta opisał słowami można poczuć bez słów. :)
>>
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości
> Pięknie to napisałeś. Tylko weź nie porównuj wizyty co niedzielę w
> Kościele z takim przeżyciem. XL napisała, że jak ma gości to czasem do
> kościoła chodzi na wieczorną mszę, czyli odwala zaplanowany rytuał. Nie
> stoi tam z otwarta buzią pod ogromem tego, co na nią właśnie spływa.
> IMO teraz na potrzeby dyskusji robicie z tego szopkę. Ja rozumiem, że
> będąc pośród tłumu w czasie ważnego, mądrego kazania można poczuć coś
> wyjątkowego, że sakramenty robią wyjątkowe wrażenie.
> Każda Msza Święta wywołuje u Ciebie taki euforyczny stan?
>
> --
>
> Paulinka
Chiron napisał: "Aby poczuć- należy na jakiś czas wyłączyć myślenie."
Stalker dał do zrozumienia, że nie wie co to znaczy wyłączyć myślenie.
Ja podałem przykład traumy podczas której się nie myśli,
a Ty Paulinko pytasz mnie: "jak włączyć myślenie?"
Tak? :-)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
|