Data: 2005-12-09 15:42:23
Temat: Re: Pytanie o tomograf......
Od: Michal_3City <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek Bieniek napisał(a):
> On Fri, 9 Dec 2005 14:08:05 +0100, Dr.Endriu wrote:
>
>
>> Ponawiam pytanie o tomograf. Chciałbym się nim przebadać.....
>
>
> A po co?
>
>
>>Czy da się
>>to w Polsce zrealizować nie
>>wywalając kasy na łapówki dla lekarzy.........?
>
>
> Skoro jesteś dr, to pewnie sam doskonale wiesz czy się da, czy nie.
>
> (Jeśli są wskazania, to się da.)
>
Panie Marku... pytanie było niemądre ale odpowiedź nieżyciowa.. i
nieprawdziwa.
Od czterech tygodni biegam z córką po lekarzach - ni z tego ni z owego
zaczęła utykać.
Lek I kont, skierowanie na izbę przyjeć szpitala, rentgen, usg,
morfologia. Efekt: Nic nie wiemy, nic nie widać walimy silny
antybiotyk przez 5 dni 4 razy dziennie. Oczywiście bez zmian.
Ortopeda (prywatnie), zbadał ja dokladnie sprawdzimy - poczekajmy jeszcze.
Telefon do szpitala (tego samego co na początku), ord ortopedii-
przedstawiam się przedstawiam sprawę , zadał jedno pytanie: z
ubezpieczenia czy prywatnie.. jak prywatnie prosze zadzwonić tam i tam
wszystkiego sie Pan dowie.
jeszce raz ortopeda, (inny) szpital w którym pracuje, duze zdjećie...
hmm.. cos tu jest. Potzrebny rezonans albo TK.. ale ze szpitala nie
wystawi skierowania -Pan wie dlaczego.
Terminy rezonansu: prywatnie - pojutrze, z NFZ - druga połowa stycznia
2006.
Dlaczego o lapówkach - a czymze innym niż łapówką jest oplata lekarzowi
za wizytę w gabinecie- w którym jest tylko aparat do mierzenia ciśnienia
i ręce które leczą- w istocie za to żeby można było być przyjetym przez
niego w szpitalu i żeby szybko i sprawnie zrobic badania na szpitalnym
sprzęcie ? Bo bez tych badań najlepszy lekarz w istocie rzeczy jest tak
samo madry jak i pacjent.
Pozdrawiam
Michał
|