Data: 2002-01-28 07:55:29
Temat: Re: Pytanka...
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Melisa"
> > > (..) przyjazn jako rekompensata za zerwany skonczony
> > > niedoszly zwiazek (..)
>
> > Chcesz się przyjaźnić z osobą, której nie jesteś w stanie ufać?
>
> A skad wniosek, ze nie moze jej ufac? Czy wg Ciebie zwiazek sie nie uklada
> tylko z braku zaufania? Nie ma sytuacji, ze zaufanie jest, ale z innych
> przyczyn (chocby brak milosci, pozadania) zwiazek nie funkcjonuje
poprawnie?
Trochę mało danych, by można było w pełni dojść, co autorka miała na myśli.
Więc tylko domniemuję, że skoro któryś raz z rzędu kończy się łzami i
żalami, to chyba nie z powodu braku miłości czy też pożądania, przynajmniej
z jej strony. Przynajmniej jedna osoba uznawała, że coś ewidentnie nie pasi,
zgadza się? Jak w takiej sytuacji ciągnąć dalej? Na siłę?
A co do szukania w przyjaźni rekompensaty za niedoszły związek, to sam to
przerabiałem. Doświadczenie, nie powiem, cenne, ale szkoda zmarnowanych lat.
Za duży koszt.
Pozdrowienia
Mefisto
|