Data: 2003-05-31 15:30:43
Temat: Re: Pytanko 'do wszystkich'(!) Było: Psycholog w Warszawie - smutne, ale prawdziwe
Od: e...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Autor: "Jerzy Turynski" <j...@p...com> Data: 31 maja 2003 17:12:05
> Szymek <s...@i...pl> w news:bb5ifc$423$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> > Witam!
> [...]
> > Ale to juz od tej pani
> > zalezalo - cos mogla zrobic - powiedziec, zebym przyszedl po dyzurze i
> > poswiecic mi chociaz 5 minut. Jakos sie zainteresowac, ze jestem czlo-
> > wiekiem i ze nie przychodze tutaj na pogaduchy, tylko po pomoc...
> > To co mnie porazilo, to brak jakiegokolwiek zrozumienia, checi pomocy...
> > Pozdrawiam,
> > Szymek
> Jak sądzisz, czy p. psycholog, która potraktowała cię 'odmownie'
> NIE CHCIAŁA, NIE UMIAŁA, NIE MOGŁA czy NIE BYŁA W STANIE ci "pomóc" ????
> JeT.
to pytanko oczywiście nie jest 'do wszystkich' :)))
nikt z Grupowiczów nie wie z czym przyszedł Szymek do Pani Psycholog
nie może więc "obiektywnie" odpowiedzieć.
wie o tym tylko zainteresowany :-(
"błazen królewski"
:-)
ksRobak
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|