Pyzy - jestem zagubiona

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28

11. Data: 2011-11-15 19:55:58

Temat: Re: Pyzy - jestem zagubiona
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-15 20:04, Paulinka pisze:

>>>> Zna ktoś SPRAWDZONY i dobry przepis na pyzy lub kluski śląskie?
>>>
>>> Ale czy to mają być prawdziwe polskie pyzy?
>>
>> Pytająca rozważa też kluski śląskie. Może chodzi o jakieś ziomkowstwa?
>
> A może po prostu chodzi o cepeliny? Wszystko by się zgadzało.

Nadlatujące z zachodu nad Śląsk? ;)

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2011-11-15 19:58:20

Temat: Re: Pyzy - jestem zagubiona
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aicha pisze:
> W dniu 2011-11-15 20:04, Paulinka pisze:
>
>>>>> Zna ktoś SPRAWDZONY i dobry przepis na pyzy lub kluski śląskie?
>>>>
>>>> Ale czy to mają być prawdziwe polskie pyzy?
>>>
>>> Pytająca rozważa też kluski śląskie. Może chodzi o jakieś ziomkowstwa?
>>
>> A może po prostu chodzi o cepeliny? Wszystko by się zgadzało.
>
> Nadlatujące z zachodu nad Śląsk? ;)

Właśnie te :P

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2011-11-15 21:27:34

Temat: Re: Pyzy - jestem zagubiona
Od: "Stefan" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:j9ug92$3hh$25@node2.news.atman.pl...
> Aicha pisze:
>> W dniu 2011-11-15 20:04, Paulinka pisze:
>>
>>>>>> Zna ktoś SPRAWDZONY i dobry przepis na pyzy lub kluski śląskie?
>>>>>
>>>>> Ale czy to mają być prawdziwe polskie pyzy?
>>>>
>>>> Pytająca rozważa też kluski śląskie. Może chodzi o jakieś ziomkowstwa?
>>>
>>> A może po prostu chodzi o cepeliny? Wszystko by się zgadzało.
>>
>> Nadlatujące z zachodu nad Śląsk? ;)
>
> Właśnie te :P
Błagam, nie mieszajcie pyz i zepelinów (cepelinów, morduni itp).
To są DWIE RÓŻNE POTRAWY, podobnie robione ale różne!
pozdr
Stefan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2011-11-15 21:42:01

Temat: Re: Pyzy - jestem zagubiona
Od: "cef" <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vlodek wrote:

> mięsnym farszem zrobionym wedle
> swojego uznania

Jak to się robi?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2011-11-15 22:47:12

Temat: Re: Pyzy - jestem zagubiona
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-15 22:27, Stefan pisze:

>>>>>>> Zna ktoś SPRAWDZONY i dobry przepis na pyzy lub kluski śląskie?
>>>>>>
>>>>>> Ale czy to mają być prawdziwe polskie pyzy?
>>>>>
>>>>> Pytająca rozważa też kluski śląskie. Może chodzi o jakieś ziomkowstwa?
>>>>
>>>> A może po prostu chodzi o cepeliny? Wszystko by się zgadzało.
>>>
>>> Nadlatujące z zachodu nad Śląsk? ;)
>>
>> Właśnie te :P
>
> Błagam, nie mieszajcie pyz i zepelinów (cepelinów, morduni itp).
> To są DWIE RÓŻNE POTRAWY, podobnie robione ale różne!

My nie mieszamy. My się odnosimy do jednej z gorących archiwalnych
dyskusji o wyższości świąt :)

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2011-11-16 05:18:37

Temat: Re: Pyzy - jestem zagubiona
Od: mal <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Lis, 20:10, "Stefan" <s...@o...pl> wrote:

> przypieczoną śmietaną na lekko złoty kolor. Ludzie!!! Boże!!! daj mi to
> zjeść jeszcze raz!. Próbowałem wiele razy zrobić taką "polewkę" ale
> nici:((((

Stefanie, można to zrobić, ale z prawdziwej, wiejskiej śmietany,
bardzo tłustej, do której jeszcze należy dodać trochę masła.

W młodości coś takiego zdarzało mi się jeść w domu, polewane tym były
kluski, typu pyzy, kopytka. Ale nie bywało to często, jako że śmietana
do tej 'polewki' musi być naprawdę specjalna, tłusta i świeża.
Najlepiej wychodziło to ze słodkiej śmietany.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2011-11-16 08:11:06

Temat: Re: Pyzy - jestem zagubiona
Od: Robson <r...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Znaczy, o kluski śląskie :)
Fakt, tak głodny byłem, ze jak pyzy przeczytałem to sie rozmarzyłem...:)

R

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2011-11-16 11:21:49

Temat: Re: Pyzy - jestem zagubiona
Od: Elka <e...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Jak czytam, to wydaje mi się, że to takie proste!
Spróbuję, a nóż się uda i zostanę pozytywnie zakręcona!

A tak przy okazji - zamraża się po ugotowaniu, czy przed?

Elka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2011-11-16 11:44:02

Temat: Re: Pyzy - jestem zagubiona
Od: wolim <n...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-16 12:21, Elka pisze:
> Jak czytam, to wydaje mi się, że to takie proste!
> Spróbuję, a nóż się uda i zostanę pozytywnie zakręcona!
>
> A tak przy okazji - zamraża się po ugotowaniu, czy przed?

Po. Tylko trzeba je lekko olejem potraktować i najlepiej mrozić
poukładane na szmatce, żeby się nie posklejały. Jak zamarzną, można
przełożyć do worka albo pojemnika.

Pozdry,
MW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2011-11-16 11:45:38

Temat: Re: Pyzy - jestem zagubiona
Od: wolim <n...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

A jak masz jeszcze jakieś wątpliwości, to tu masz film:

http://www.youtube.com/watch?v=4Gb8GHcPjyc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry