Data: 2000-11-29 18:38:51
Temat: Re: RAK byl PROWOKACJA????
Od: <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> wracajac do Ewy -jesli to prawda z tymi nickami to szkoda
> natomiast problem guzka jest IMHO realny i rozumiem jej strach.
>
> pozdr.
> zuza
>
> Zuza, to ja Ewa, jestem już po szczegółowych badaniach i wiem, że mam kilka
torbieli nie wykazujących oznak złośliwości. Teraz leczenie hormonalne, a
jeżeli bez efektu chirurgiczne. Ale jest mi strasznie, że niektórzy posądzają
mnie o prowokację. Trudno. To ich ocena, ale przez pewien okres czasu czułam
się podle i to chciałam powiedzieć, a nie prowokować osoby, które są agresywne
wobec każdej krzywdy, bólu czy cierpienia i podejrzewają " mieszanie" czy chęc
zaistnienia na tej grupie. To podłe.
Dzięki Zuza, spadajcie krytykanci.
Pa Ewa
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|