RATUNKU - owsiki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2002-08-30 08:41:04

Temat: RATUNKU - owsiki
Od: "Zrozpaczona" <gocha232@!jmpoczta.km> szukaj wiadomości tego autora

Witam po raz pierwszy na tej grupie!
Pisze tu ,bo nie wiem, co zrobic! Mam 25 lat i od wczoraj odkryte owsiki
!!!!!!!!!!!!!
Jak sie ich pozbyc? Czy sa jakies domowe sposoby ich zwalczenia, czy musze
udac sie do lekarza? O ile dobrze kojarze, jest to "choroba" dziecieca, wiec
skad one u mnie?
Napiszcie jesli wiecie cos o tych robalach i poradzcie jak je wytepic!
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-08-30 08:45:42

Temat: Re: RATUNKU - owsiki
Od: "przyklejka" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pisze tu ,bo nie wiem, co zrobic! Mam 25 lat i od wczoraj odkryte
owsiki
> !!!!!!!!!!!!!
> Jak sie ich pozbyc? Czy sa jakies domowe sposoby ich zwalczenia, czy
musze
> udac sie do lekarza? O ile dobrze kojarze, jest to "choroba"
dziecieca, wiec
> skad one u mnie?
> Napiszcie jesli wiecie cos o tych robalach i poradzcie jak je
wytepic!
> Pozdrawiam

"Może zdarzyć się w każdym wieku, jednak najczęściej na owsicę chorują
dzieci przebywające w większych skupiskach jak: przedszkola, żłobki,
domy dziecka itp."

Poczytaj więcej tutaj:
http://www.poradnikmedyczny.pl/archiwum_wyn/543

Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-08-30 08:57:41

Temat: Re: RATUNKU - owsiki
Od: "Karol" <K...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zrozpaczona" <gocha232@!jmpoczta.km> napisał w wiadomości
news:aknb34$d6c$1@topaz.icpnet.pl...
> Witam po raz pierwszy na tej grupie!
> Pisze tu ,bo nie wiem, co zrobic! Mam 25 lat i od wczoraj odkryte owsiki
> !!!!!!!!!!!!!
> Jak sie ich pozbyc? Czy sa jakies domowe sposoby ich zwalczenia, czy musze
> udac sie do lekarza? O ile dobrze kojarze, jest to "choroba" dziecieca,
wiec
> skad one u mnie?
> Napiszcie jesli wiecie cos o tych robalach i poradzcie jak je wytepic!
> Pozdrawiam

No to tak:
Nie jest to choroba dziecieca.
Moja zona przyniosla sobie owsiki ze szpitala ( sic ! ) ;))
Leczenie polega na tym, ze
1. Musisz isc do lekarza i poprosic o leki.
( chociaz moze teraz nie trzeba tego lekarza ?
u nas to bylo dawno )
2. _Wszyscy_ domownicy musza je zazywac.
3. Musisz prasowac codziennie goracym zelazkiem wszelka bielizne,
majteczki, posciel ( rowniez - a moze przede wszystkim -
przescieradla )
4. Czeste mycie rak !!!

Karol

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-08-30 08:58:56

Temat: Re: RATUNKU - owsiki
Od: "Przemo" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jednorazowo pyrantelum( Combantrin 10mg/kg m.c) , mebendazol( Vermox) 100mg,
albendazol(Zentel) 200-400 mg jednorazowo. Może masz dziecko,które chodzi do
przedszkola lub żłobka?W inwazjach rodzinnych konieczne jest leczenie
wszystkich członków rodziny. Udaj się do lekarza rodzinnego.
Przemo
Użytkownik "Zrozpaczona" <gocha232@!jmpoczta.km> napisał w wiadomości
news:aknb34$d6c$1@topaz.icpnet.pl...
> Witam po raz pierwszy na tej grupie!
> Pisze tu ,bo nie wiem, co zrobic! Mam 25 lat i od wczoraj odkryte owsiki
> !!!!!!!!!!!!!
> Jak sie ich pozbyc? Czy sa jakies domowe sposoby ich zwalczenia, czy musze
> udac sie do lekarza? O ile dobrze kojarze, jest to "choroba" dziecieca,
wiec
> skad one u mnie?
> Napiszcie jesli wiecie cos o tych robalach i poradzcie jak je wytepic!
> Pozdrawiam
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-08-30 09:10:12

Temat: Re: RATUNKU - owsiki
Od: "Karol" <K...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

No i nie martw sie - leczenie nie jest dlugie :)

A przy okazji przypomniala mi sie anegdota ( fakt )
Moj znajomy lekarz , kiedy jego naowczas szescioletni
synek zlapal owiski, zakonserwowal kilka tych owsikow
w sloiczku i pokazujac dzecieciu robale powiedzial:
"Zobacz, co bedziesz mial w srodku, jak nie bedziesz myl rak ! "
:))

( Oczywiscie nie podejrzewam Cie o niemycie rak,
wystarczylo zjesc cos z niepewnego zrodla )

Karol

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-09-02 07:26:12

Temat: Re: RATUNKU - owsiki
Od: "Piotr Slowinski" <P...@i...com> szukaj wiadomości tego autora

Spoko, spoko - mnie dopadlo jakos w Technikum,
poszedlem tylko do apteki, Pani Magister dala mi jakies
paskudztwo wielkosci 3 x wapno musujace, polknalem i po krzyku.

Zalecalbym jednak wziecie pod uwage sugestii,
by wziac "na kuracje" wszystkich domownikow i do lekarza tez nie zawadzi.

Pozdrowienia
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-09-02 14:42:40

Temat: Re: RATUNKU - owsiki
Od: "Karka" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

A ja mam pytanko w tym temacie....Zastanawia mnie, czy jak juz ktos sie tym
zarazi, to jest szansa,ze samo to minie? Tzn. jesli te owsiki , ktore sie
wylegly, zostana wydalone, to jest juz ok? CZy one wylegaja sie na biezaco?
Moze i glupie to pytanie,ale tak mnie to jakos zastanowilo.......
--
Serdeczne pozdrowionka.
KARKA ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-09-03 00:13:23

Temat: Re: RATUNKU - owsiki
Od: "Karolina " <s...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Karka <k...@i...pl> napisał(a):

> A ja mam pytanko w tym temacie....Zastanawia mnie, czy jak juz ktos sie tym
> zarazi, to jest szansa,ze samo to minie? Tzn. jesli te owsiki , ktore sie
> wylegly, zostana wydalone, to jest juz ok? CZy one wylegaja sie na biezaco?
> Moze i glupie to pytanie,ale tak mnie to jakos zastanowilo.......
> --
> Serdeczne pozdrowionka.
> KARKA ;-)
>

Jest szansa, ale bardzo niewielka. Takie malutkie owsiczki pelzaja sobie w
okolicy odbytu, na zewnatrz, szczegolnie nasilaja sie takie ruchy wieczorem,
w nocy, kiedy robi sie cieplo, spokojnie. Sa one bardzo male, wrecz
niemozliwe do zobaczenia. Wystarczy sie podrapac, dotknac, niewazne czy
swiadomie czy nie, owsiczki dostana sie na reke a stamtad latwo juz aby
znalazly w buzi (w nocy sie nie kontroluje swoich ruchow podczas snu).
Poza tym przenoszone moga byc tez na poscieli, reczniku, bieliznie...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2002-09-05 14:13:21

Temat: Re: RATUNKU - owsiki
Od: Lech Trzeciak <l...@i...gov.pl> szukaj wiadomości tego autora

Karolina wrote:

> Jest szansa, ale bardzo niewielka. Takie malutkie owsiczki pelzaja sobie w
> okolicy odbytu, na zewnatrz, szczegolnie nasilaja sie takie ruchy wieczorem,
> w nocy, kiedy robi sie cieplo, spokojnie. Sa one bardzo male, wrecz
> niemozliwe do zobaczenia. Wystarczy sie podrapac, dotknac, niewazne czy
> swiadomie czy nie, owsiczki dostana sie na reke a stamtad latwo juz aby
> znalazly w buzi (w nocy sie nie kontroluje swoich ruchow podczas snu).
> Poza tym przenoszone moga byc tez na poscieli, reczniku, bieliznie...

Mniej więcej tak jest. Dorosły osobnik żyje krótko - do miesiąca, ale chory
zwykle zaraża sam siebie na okrągło (reinwazja), nieświadomie, na przykład we
śnie. Zasadniczo do pozbycia się owsików powinien wystarczyć drakoński reżim
sanitarny przez miesiąc, aby zapobiec reinwazji - w praktyce jest to mało
realistyczne i o wiele prościej jest leczyć się farmakologicznie (lepiej razem z
rodziną, i to w tym samym czasie - inaczej będziecie się nawzajem zakażać w
nieskończoność).

Leszek