Data: 2002-02-13 01:58:47
Temat: Re: REfleksja
Od: "Marsel" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "EvaTM" <...>
> Coraz bardziej przypominamy zepsute roboty...
po raz drugi - nie.
tym razem inaczej.
człowiek nie jest tez sprawnym robotem, w ogole robotem nie jest ani zadna
maszyną myslacą.
ludzka natura nie daje sie zamknac w zadnych puszkach, obudowach,
schematach, diagramach czy algorytmach. jest niepowtarzalna, i nie
przewidywalna tak w sumie.
trudno mi uwierzyc by komus chciało sie tworzyzc tak skomplikowane
ustrojstwa w tak małych, bo po 1 egz., nakladach. No i nie wiedomo po co..
Ten ustrój sam sie tworzy i rozwija, i nigdy nie jest zepsuty zeby sie
polepszyc nie mógl, nawet czesto sam. Bo cała siła jego polega na tym, ze
jest inny, nawet jesli mu tam coś nie styka, to jednak działa.
Co wiecej, nigdy nie wiadomo czy z tego 'wadliwego' dzialania cos
nowatorskiego nie wyniknie, a czy wtedy tego takiego 'zepsutego robota'
tak chetnie nazwalibyśmy 'prototypem'??? a człowieka i owszem. no,
powiedzmy -'prekursorem':)
> Czy nie odnosicie podobnego wrażenia;) ?
> Czy szok cywilizacyjny nie jest zbyt duży ?
> Czy jeszcze jest możliwość przystosowania się, czy pójdziemy coraz dalej
w chaos ?
szok to moze i jest, ale dla 'robotów'. te to mają teraz nieciekawe
zycie - po kilku cyklach remontowych muszą sie złomowac bo nie spoełniają
juz NORM a maja za sztywną architekture na zmiany..
a ludzie sobie radzą, bo oni wynurzyli sie z chaosu, i ta naprawde to jest
ich naturalne sprzyjające im srodowisko. to ze pororzucali kamienie wokoł
swoich szałasów, tak chaotycznie zreszta!, czy temu przeczy? tylko i m sie
wydaje ze przez to zmienili caly swiat.
byc moze kiedys było prosciej, ławiej bo z bardziej ograniczonym wyborem,
mniej szans.. nie wiem, ja nie pamietam, ale czy było mniej chaosu?
poczucie chaosu dla jednostki moze byc bardzo wgledne, zwłąszcza jesli nie
akceptuje jakigoś zewnetrznego 'znormalizowanego' schematu uporządkownia,
albo nie moze wybrac zadnego, bo taki w tym wszytkim chaos...
ale to tez moze byc podstawa do budowy własnego, takiego własnie 'na
miarę' shcematu, gdzie wszystko uklada nam sie w spojny, czytelny _dla
nas_ obraz.
nie zapominajmy ze prób uporzdkowania tego chaosu na szersza skale byłoo i
jest wiele, i jakoś zaden nie nie jest ten najlepsszy i skonczony, Bo
kazdy porzadek jest tworem sztucznym, jest zaledwie n-tą próba uchwycenia,
ujarzmienia nawet, rzeczywistosci.
w chaosie nie ma 'stop'
pozdrawiam rozmarzywszy sie co nie co
Marsel
|