Data: 2002-06-11 20:57:47
Temat: Re: Radość - było żal
Od: "Jacek" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Mysle, ze normalnych ludzi szczescie innych cieszy niebywale. Natomiast
> konkretnie w Waszym przypadku az tak szybkie dojscie do porozumienia trąci
> nieufnoscia. Ta egzaltacja, teatralny masochistyczno-sadystyczny romantyzm
> wyzierajacy z Waszych postow, te niesamowite wahniecia nastrojow, nadmiar
> epitetow nie wygladaja/wygladaly naturalnie. Sorry. Wszystkiego
najlepszego
> na nowszej drodze zycia - calkiem powaznie.
Brakuje słów perwersyjna-obsesyjna, druzgodząca swoją naiwnością,
szczeniacko-nieodpowiedzialna miłość.Wtedy twój post bylby bardziej
nasycony
epitatami. Oj Asiuniu popraw się.
>Sorry. Wszystkiego najlepszego
> na nowszej drodze zycia - calkiem powaznie.
To w koncu smutek czy radość Asiu??
Jacek
|