Data: 2002-06-13 09:36:42
Temat: Re: Radość - było żal
Od: Katarzyna Dziurka <d...@u...edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Żono, Jacku
ja też wam wierzę i trzymam za wasz zwiazek kciuki. Znaliscie i
kochaliscie sie, gdy sie pobieraliscie. Potem cos się popsuło, wzajemne
pretensje przysłoniły uczucie, nie rozwiązane drobiazgi przysłoniły
swiat. Do tego pojawiła sie tzrecia osoba - z boku, wiec nie na codzień,
w nowej sytuacji, bez rutyny i z nia wszystko zaczęło sie wydawac
Jackowi znów łatwe i przyjemne. Dobrze, ze spróbowaliscie wyjasnić
problemy, to co boli, co przeszkadza, co zniechęca co siebie i co
najtrudniejsze przyjąć kierowane do siebie pretensje i zmienić się.
Odkopujecie teraz spod tych gruzów wasze uczucie i życze wam wytrwałosci
i wszystkiego najlepszego.
Katarzyna
|