Data: 2015-05-06 08:39:00
Temat: Re: Radość z zabijania zwierząt na polowaniu...
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Penetrator" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:6b38d5e4-d5b4-4985-92c7-e5401f779f79@googlegrou
ps.com...
s...@g...com
użytkownik Penetrator napisał:
> Szklan..
>
>
> No właśnie z religii z której katole
Coś zwoje się przegrzały, katole zwykle nie jedzą mięsa z
uboju rytualnego, wijesz się jak glizda na żelazku.
A kto tu knurku o uboju mówi, kler mordował masowo zwierzęta w imie obsesji
że zwierze duszy nie ma, więc nawet procesy "złym" zwierzętom wytaczano, bo
krowa przydepneła sąsiadowi kulosa. Tak więc szatan krowe podpuścił bo bez
duszy i szła krowa na stos. Epidemia Dżumy wzieła się z mordowania masowo
kotów, które jedzą szczury, a szczury przenoszą zarazki Dżumy, więc nie miał
kto wpierdalać zarażonych szczurów aby te nie rozprowadziły infekcji. W
polsce jeszcze bardzo słowiańskiej chodowano koty i łasice i polskę Dżuma
omineła.
=====================
To kler kazał wymordować kury w Chinach czy krowy w Anglii?
--
Chiron
|