Radziwiłowicz bez tajemnic

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 259

51. Data: 2011-10-19 18:56:34

Temat: Re: Radziwiłowicz bez tajemnic
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-10-19 20:20, Qrczak pisze:
>
> I taki zabawny tekst o pieprzeniu na koniec.

Ten, że "stówa za takie pieprzenie to całkiem sporo"?
Też mi się podobał.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2011-10-19 19:04:34

Temat: Re: Radziwiłowicz bez tajemnic
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-10-19 10:04, niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Stalker, niektóre odcinki są chyba "sterowane" prawdziwymi
> wydarzeniami

Które?

Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2011-10-20 07:27:21

Temat: Re: Radziwiłowicz bez tajemnic
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-10-19 17:40, Qrczak pisze:

> Nie bój żaby. Polacy spieprzą wszystko. Nawet jeśli jest izraelskie.
Taaak ???*

> Hłe hłe. Gabinet też - sofa z Ikei i malowniczo poukładane książki.
> Zapewne psychologiczne.
Policzmy. Bierze 100 za godzinę. Ma jednego pacjenta dziennie, pn-czw,
w piątki ma superwizję (ciekawe, czy sam za to płaci ?).
Czyli będzie jakieś 1600 zeta miesięcznie.
Potem wyciąga spod stołu kasę fiskalną i zostaje mu ...

Powiem tak: Wolski to zapewne najlepszy psychoterapeuta
w okolicy, ale na meble z IKEI to u niego zarobiła jego
żona.

> Ale wiesz, że opisujesz teraz fragmenty?
Taaak ???*

*) cytuję mojego 4-letniego syna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2011-10-20 07:35:57

Temat: Re: Radziwiłowicz bez tajemnic
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-10-19 17:36, Qrczak pisze:

> A jak Ci wyślę zdjęcie lewej stopy, będziesz w stanie ocenić kolor oczu,
> wagę i dlaczego tak bardzo Ci się (nie) podobam?
Na razie tylko oceniam, że kwestia (nie) podobania
to dla Ciebie sól życia. Ale możemy ten wątek kontynuować.

To ciekawe, że mówisz o stopach i oczach.
Masz żal do natury ludzkiej, że woli oceniać
człowieka po stopie, niż głęboko zaglądać w duszę ?

:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2011-10-20 09:08:04

Temat: Re: Radziwiłowicz bez tajemnic
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-10-19 17:36, Qrczak pisze:
>
>> A jak Ci wyślę zdjęcie lewej stopy, będziesz w stanie ocenić kolor oczu,
>> wagę i dlaczego tak bardzo Ci się (nie) podobam?
> Na razie tylko oceniam, że kwestia (nie) podobania
> to dla Ciebie sól życia. Ale możemy ten wątek kontynuować.

Raczej pieprz.

> To ciekawe, że mówisz o stopach i oczach.
> Masz żal do natury ludzkiej, że woli oceniać
> człowieka po stopie, niż głęboko zaglądać w duszę ?
>
> :)

Bo zrezygnowałam z tekstu o tyłkach i przodkach.

Qra, kontynuujmy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2011-10-20 09:26:19

Temat: Re: Radziwiłowicz bez tajemnic
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-10-19 17:40, Qrczak pisze:
>
>> Nie bój żaby. Polacy spieprzą wszystko. Nawet jeśli jest izraelskie.
> Taaak ???*

Nooo *

>> Hłe hłe. Gabinet też - sofa z Ikei i malowniczo poukładane książki.
>> Zapewne psychologiczne.
> Policzmy. Bierze 100 za godzinę. Ma jednego pacjenta dziennie, pn-czw,
> w piątki ma superwizję (ciekawe, czy sam za to płaci ?).
> Czyli będzie jakieś 1600 zeta miesięcznie.
> Potem wyciąga spod stołu kasę fiskalną i zostaje mu ...
>
> Powiem tak: Wolski to zapewne najlepszy psychoterapeuta
> w okolicy, ale na meble z IKEI to u niego zarobiła jego
> żona.

Jak taki najlepszy we wsi, to czemu tylko jednego klienta dziennie ma. A...
przecież sam jest na zakręcie! Za chwilę żona zacznie mu wypominać, że
przeinwestowała dając kasę na te meble. I ciekawe, czy i kiedy dowiemy się,
czegóż jej naprawdę zbyt mało było i czy na pewno uwagi zapracowanego męża.

>> Ale wiesz, że opisujesz teraz fragmenty?
> Taaak ???*

Nooo *

> *) cytuję mojego 4-letniego syna.

W sumie wszystkiego z dziećmi konsultować nie musisz, no ale skoro uznałeś,
że warto, *) to też zapytałam

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2011-10-20 10:49:30

Temat: Re: Radziwiłowicz bez tajemnic
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-10-20 11:26, Qrczak pisze:
> Za chwilę żona zacznie mu wypominać, że przeinwestowała dając kasę na
> te meble. I ciekawe, czy i kiedy dowiemy się, czegóż jej naprawdę zbyt
> mało było i czy na pewno uwagi zapracowanego męża.

Co już wiemy - nie ma kontaktu z własnymi dziećmi. Syn udaje, że ma
gorączkę celem uniknięcia szkoły, a pan psychoterapeuta nawet nie
docieka dlaczego. Natomiast córka postanowiła raczej zaufać Bogu, niż
ojcu i przystąpiła do młodzieży oazowej (terapeuta raczej niewierzący).
No, no, czuję poważne problemy! ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2011-10-20 10:59:34

Temat: Re: Radziwiłowicz bez tajemnic
Od: "Qrczak" <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-10-20 11:26, Qrczak pisze:
>> Za chwilę żona zacznie mu wypominać, że przeinwestowała dając kasę na te
>> meble. I ciekawe, czy i kiedy dowiemy się, czegóż jej naprawdę zbyt mało
>> było i czy na pewno uwagi zapracowanego męża.
>
> Co już wiemy - nie ma kontaktu z własnymi dziećmi. Syn udaje, że ma
> gorączkę celem uniknięcia szkoły, a pan psychoterapeuta nawet nie docieka
> dlaczego. Natomiast córka postanowiła raczej zaufać Bogu, niż ojcu i
> przystąpiła do młodzieży oazowej (terapeuta raczej niewierzący). No, no,
> czuję poważne problemy! ;)

Ja też. Jeszcze nie widziałam Twojego wczoraj.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2011-10-20 11:12:38

Temat: Re: Radziwiłowicz bez tajemnic
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-10-20 12:59, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2011-10-20 11:26, Qrczak pisze:
>>> Za chwilę żona zacznie mu wypominać, że przeinwestowała dając kasę
>>> na te meble. I ciekawe, czy i kiedy dowiemy się, czegóż jej naprawdę
>>> zbyt mało było i czy na pewno uwagi zapracowanego męża.
>>
>> Co już wiemy - nie ma kontaktu z własnymi dziećmi. Syn udaje, że ma
>> gorączkę celem uniknięcia szkoły, a pan psychoterapeuta nawet nie
>> docieka dlaczego. Natomiast córka postanowiła raczej zaufać Bogu, niż
>> ojcu i przystąpiła do młodzieży oazowej (terapeuta raczej
>> niewierzący). No, no, czuję poważne problemy! ;)
>
>
> Ja też. Jeszcze nie widziałam Twojego wczoraj.

No to sorry. Ale i tak to co napisałam, to tylko margines. O głównej
bohaterce ani słowa. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2011-10-20 11:24:18

Temat: Re: Radziwiłowicz bez tajemnic
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 20 Oct 2011 09:35:57 +0200, zażółcony napisał(a):

> W dniu 2011-10-19 17:36, Qrczak pisze:
>
>> A jak Ci wyślę zdjęcie lewej stopy, będziesz w stanie ocenić kolor oczu,
>> wagę i dlaczego tak bardzo Ci się (nie) podobam?
> Na razie tylko oceniam, że kwestia (nie) podobania
> to dla Ciebie sól życia. Ale możemy ten wątek kontynuować.
>
> To ciekawe, że mówisz o stopach i oczach.
> Masz żal do natury ludzkiej, że woli oceniać
> człowieka po stopie, niż głęboko zaglądać w duszę ?
>
> :)
>
A widziales kiedys kurza stopke czy lapke czy jak jej tam? :)
Tez bys mial zal... :)
[No offence, Qra :)]

Pozdrawiam,
M.