Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" napisał:

> >> > trzymając się tematu - czym "wytłumaczyć" zmianę aury po
> >> > dobrym seksie? ;)
> >> Tym, że włączają się dolne ośrodki...
> > Chodzi o jakiś konkretny obieg?
> Mówię ogólnie, bo to zależy od warunków i sposobu kolejnego
> zbliżenia, a także rodzaju związku w jakim są sekszący się, gdyż
> w stałych wykształca się jeszcze dodatkowa więź energetyczna
> pomiędzy odopwiednimi ośrodkami.
> Jest kilka możliwych konkretnych obiegów Chi, po pikantne i
> teoretyczne szczegóły odsyłam do podręczników, które opisują
> ośrodki, kanały i rodzaje praktyki. I tak to cio jest w książkach
> jest to tylko wstęp i nie ma to żadnej gwarancji prawidłowego
> działania bez inicjacji w jakiejś linii.

Oparłam się na poniższym linku, jako że jestem totalnym lajkonikiem,
ale...
http://www.astraldynamics.pl/index.php?m=article&s=m
ain&aid=202

> rzeczywiście po dobrym seksie coś w tym rodzaju może pojawić
> się spontannicznie, to zależy od zdolności, nie tylko seksualnych.

... ale mam podstawy sądzić, że jakieś tam zdolności (a raczej
predyspozycje) mam, nie tylko seksualne, druga strona też :)

--
Pozdrawiam - Aicha