Data: 2003-04-23 20:58:00
Temat: Re: Ranigast a ranitydyna
Od: "stefan" <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> to skąd tak istotne różnice w opisie skutków ubocznych? Czyżby
nierzetelność
> producenta Ranigastu?
To taka cecha tego producenta...
Nie mam przy sobie ulotek, ale pamiętam, że przy
> Ranitydynie skutków ubocznych jest podane całkiem sporo (chociaż podobno
> rzadko występują - bodajże w nie więcej niż 2% przypadków) i to w dodatku
> niektóre mocno dolegliwe
Kazdy lek moze dawac objawy niepozadane.
Jezeli producent je zataja/pomija/zaprzecza ich wystepowaniu,
to jest - powiedzmy eufemistycznie - nierzetelny.
Czesto duza ilosc dzialan nieporzadanych wymienionych w ulotce nie swiadczy
o tym
ze lek jest zly, ale ze jest dobrze przebadany i szeroko stosowany w wielu
krajach. I jezeli
jakies dzialanie wystapi nawet raz na milion pacjentow, to powinno byc
umieszczone w ulotce.
Producent Ranigastu takich doswiadczen nie ma, bo sprzedaje lek tylko w
Polsce,
zas ranitydyna pod roznymi nazwami jest stosowana
na calym swiecie. Dlatego wybralbym ten lek z "obszerniejsza" ulotka..
pozdrawiam
s.
|