Data: 2011-01-18 10:59:16
Temat: Re: Raport MAK
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron wrote:
>> I to trzeba wygrać...
>>
>> Stalker
>
> Stalker, lubię optymistów. Może dlatego wydajesz mi się sympatyczny?
> Bardzo mi się też podobało Twoje szukanie pozytywów w tym, że
> przyjeliśmy akurat tylko jeden artykuł konwencji, która tu w ogóle nie
> miała zastosowania
A jaka konwencja miała tu zastosowanie?
- przez co do nikogo nie możemy się odwołać.
A wg której umowy moglibyśmy się do kogokolwiek odwołać?
Bądź teraz konsekwentny: skoro twoim zdaniem Rosjanie NAWET przy
zastosowaniu załącznika 13 mataczyli, ukrywali, i co tam jeszcze,
to dlaczego uważasz, że nie mogli by tego robić i nie robiliby np. przy
ustalaniu sposobu działania w myśl umowy z 1993?
A tak naprawdę dyskusja wciąż trwa:
http://wyborcza.pl/1,75478,8963320,Czy_ICAO_sie_na_n
as_wypnie_.html
> Sprawiło to na mnie spore wrażenie- niczym zachwyt Greka Zorby: "jaka to piękna
> katastrofa!"
> :-)
Chiron, to nie jest kwestia optymizmu. Ja się w pełni zgadzam z Redartem
(z innego wątku), że ty jesteś "człowiek-pytanie", a nie
"człowiek-odpowiedź". Ja Ci to podam na tym przykładzie:
Rozwiązaniem problemu (czyli odpowiedzi na pytanie: "co dalej?") nie
jest odpowiedź "trzeba było wybrać coś innego", tylko szukanie możliwych
rozwiązań w ISTNIEJĄCEJ sytuacji.
Być może mi to łatwiej przychodzi niż tobie, bo ja patrzę na sprawę
bardziej ogólnie, bardziej pragmatycznie z nastawieniem na uwzględnienia
wielu możliwości, bez emocjonalnego bagażu i bez tak silnych wstępnych
założeń jak twoje czy XL (np. z silną rusofobią na czele, czy z
zaangażowaniem politycznym) i wbrew temu co próbujecie mi zasugerować z
XL nie jestem ani specjalnie zaskoczony, ani specjalnie skonsternowany
rozwojem sytuacji :-)
Stalker
|