Data: 2011-01-18 21:51:22
Temat: Re: Raport MAK
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-18 22:24, cbnet pisze:
> Jedno jest pewne: MAK ograniczył się do działań technicznych
> i nie uwzględnił m.in. czynnika paranoi w narodzie polskim oraz
> tego jak odbiór czysto technicznego raportu z niewygodnymi
> dla jego pewnej części wnioskami wpłynie na jej nasilenie się.
>
> Teraz się zreflektował i to naprawił.
> To, ale zwłaszcza przekazanie komisji w PL nieoficjalnie nagrań
> z wieży kontrolnej, chyba oznacza, iż nigdy nie mieli w tym punkcie
> złych intencji wobec kogokolwiek.
>
> Poza tym jestem każdorazowo wstrząśnięty, gdy ktoś prezentuje
> postawę pewności, że tragedia z 10 kwietnia w żaden osobisty
> sposób nie doknęła boleśnie Rosjan _sama w sobie_.
>
> No ale każdy sądzi po sobie i stąd mnogość teorii nt tego
> wszystkiego co dotyczy wydarzeń 10 kwietnia i całej reszty
> z nimi związanych.
>
> Jak dla mnie wciąż jesteśmy winni podziękowania MAK-owi
> za ogromną pracę oraz wielkie starania (być może nie w pełni
> wystarczające, ale jednak) jakie poświęcili by wyjasnić
> przyczyny katastrofy samolotu PLF-101 pod Smoleńskiem.
>
Może w takim razie lepiej dla obu stron by było, gdyby się tak
całkowicie nie poświęcali, ale od początku dopuścili do dochodzenia
polskich ekspertów? Nie przydaliby się? Chociażby dla przejrzystości i
wiarygodności?
BTW Czy rzeczywiście tak trudno było przewidzieć polską "paranoję",
skoro w katastrofie zginął prezydent razem z prawie setką osób, w tym
też tych najważniejszych w państwie?
To sytuacja bez precedensu, która wymagała wyjątkowych działań.
Ewa
|