Data: 2011-01-18 22:21:48
Temat: Re: Raport MAK
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet wrote:
> Jedno jest pewne: MAK ograniczył się do działań technicznych
> i nie uwzględnił m.in. czynnika paranoi w narodzie polskim oraz
> tego jak odbiór czysto technicznego raportu z niewygodnymi
> dla jego pewnej części wnioskami wpłynie na jej nasilenie się.
>
> Teraz się zreflektował i to naprawił.
> To, ale zwłaszcza przekazanie komisji w PL nieoficjalnie nagrań
> z wieży kontrolnej, chyba oznacza, iż nigdy nie mieli w tym punkcie
> złych intencji wobec kogokolwiek.
>
> Poza tym jestem każdorazowo wstrząśnięty, gdy ktoś prezentuje
> postawę pewności, że tragedia z 10 kwietnia w żaden osobisty
> sposób nie doknęła boleśnie Rosjan _sama w sobie_.
>
> No ale każdy sądzi po sobie i stąd mnogość teorii nt tego
> wszystkiego co dotyczy wydarzeń 10 kwietnia i całej reszty
> z nimi związanych.
>
> Jak dla mnie wciąż jesteśmy winni podziękowania MAK-owi
> za ogromną pracę oraz wielkie starania (być może nie w pełni
> wystarczające, ale jednak) jakie poświęcili by wyjasnić
> przyczyny katastrofy samolotu PLF-101 pod Smoleńskiem.
>
Co im szkodziło dopuścić polaków do tych fragmentów śledztwa do których
niedopuścili, i przesłać dokumenty o które proszono? Wszystkie
wymieniane przez Klicha "obstrukcje" wiążą się właśnie z pracą
kontrolerów i aparatury naziemnej - ich przesłuchania np. "wycofano",
nie pozwolono uczestniczyć w "oblocie" lotniska, dokumentów regulujacych
procedury ich pracy nie przysłano. Tajemnicza kamera na lotnisku, która
najpierw "działała" potem okazało się że nie ma w niej zapisu...
My oczień błagodarny... of korz, ale na ręce to wolałbym aby nasi im
patrzyli.
pozdrawiam
vonBraun
|