Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ldnwpcxsqtvn$.1bf5el9psiuot$.dlg@40tude
.net...

Dnia Tue, 18 Jan 2011 23:33:54 +0100, Chiron napisał(a):

> "Nasi"- czyli kto? Wszyscy ludzie Komorowskiego i Tuska? Ci, którzy
> powinni
> (np- wynajęci przez rodziny ofiar eksperci)- nie zostaną dopuszczeni nawet
> w
> pobliże Rosjan, prowadzących suwerenne śledztwo. A ci oficjalni i tak
> stwierdzą co trzeba, nespa?

"Warto Rozmawiać" - wlasnie dobiega końca. Warto było obejrzeć.
Apel młodzieży też war poznania.
Podziękowanie pani Błasik dla młodzieży też.

Zaczyna się COŚ wyjaśniać. Oczernianie musi się skończyc.

PS. Ma ktoś linka do ekspertyzy prawnej E.Bieńkowskiej w sprawie
postępowania rządu po katastrofie?
====================================================
==============================================
Lud jest nieobliczalny. Dziś nosi na rękach- jutro powiesi. Dosłownie o tym
przekonali się na przykład zdrajcy podczas Insurekcji Warszawskiej.
Powieszono zdrajców, powieszono portrety tych, co uciekli, powieszono także
niewinnych. Tak działa lud. Mając takie społeczeństwo- Donek z ekipą
niechybnie by zawiśli. Dają więc co jakiś czas zajęcie: a to lud walczy z
ciemnotą pod krzyżem, a to lud zbiera podpisy pod petycją protestującą
przeciw raportowi MAK (co to komu szkodzi? Niech protestują), a to lud
zbiera podpisy pod petycją aby wnieść sensowne reformy, na których Donek
robi karierę polityczną, a następnie te podpisy ludu znajdują się w
śmietniku, a to...etc itd. Lud musi mieć zajęcie- bo inaczej: gdzie Donek z
ekipą by się schował? Iksi- idę się założyć, ze to znów para w gwizdek,
niestety. NIC się nie wyjaśni. Poza tym- opinia publiczna Zachodu już ma
wyrobione zdanie- tego nie da się cofnąć. Można było zatrzymać, ale Donek
odpoczywał sobie po ciężkiej harówie w Sejmie- a i tak by pewno nic nie
powiedział, gdyby był na miejscu. Przyjechał- i...od razu się z MAK zgodził.
Wprawdzie miał jakieś zastrzeżenia, no ale zasadniczo się zgadzał.

Co mnie niepokoi- teraz prawdopodobnie poświęcą Donka. Może go gdzieś upchną
na synekurce w Belgii. Niech mu tam na zdrowie. A w Polsce do władzy dojdzie
Jarosław Kaczyński- sam już nie wiem, czy będzie gorzej- w każdym bądź razie
w gospodarce nie zmieni się nic. Zegar Balcerowicza tyka- a nam przydzielono
rolę zatomizowanego i skłóconego społeczeństwa. Tak to widzę.


--

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.