Data: 2011-01-27 00:52:44
Temat: Re: Raport MAK
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 27 Jan 2011 01:21:42 +0100, vonBraun napisał(a):
> A ty nawiasem nie grasz, malujesz, sadzisz kwiatków... ;-)
Nie prowokuj, bo zacznę wymieniać, co jeszcze robię ;-)
>
> Ale chodzi mi o cos innego - warto - nawet będąc "z natury" fachmanem a
> nie układowcem wziąc jakies managerskie stanowisko.
> "Manageryzm" pozwala w pewnych sytuacjach na to, że decydujesz o tym co
> będzie robione - możesz uczynić także swoją pracę bardziej
> satysfakcjonującą.
> Przykład - jeśli lekarz lubi i zna się na jakies wybranej grupie
> schorzeń a szef stale posyła mu pacjentów, których "nie lubi", gdy
> zostanie "managerem" moze wybrać sobie tą pulę pacjentów i znaleźć
> chętnych do pracy z całą resztą. Może być to z korzyścia i dla lekarza i
> dla pacjentów.
Niekoniecznie. Uważam, ze do tego "wybierania" lepszy byłby po prostu ktoś
inny, najlepiej ów szef w wersji "dobry_manager". Bo tenże lekarz jako
manager równocześnie miałby na głowie szereg spraw, których jako
lekarz-lekarz na głowie nie miał. No i wtedy jego lekarskie_znanie_się i
tak nie byłoby w pełni wykorzystane, bo jako manager musiałby rozwiązywać
setki innych problemów nie związanych bezpośrednio ze swoją "działką". No
przeciez nie byłby auto-managerem, tylko musiałby managerować też wielu
innym osobom. W tym może innemu świetnemu lekarzowi, źle mu podsyłajac
pacjentów :-)
|