« poprzedni wątek | następny wątek » |
311. Data: 2011-01-17 17:34:20
Temat: Re: Raport MAKIkselka wrote:
> Dnia Mon, 17 Jan 2011 18:10:25 +0100, vonBraun napisał(a):
>
>
>>Ikselka wrote:
>>
>>
>>>Dnia Mon, 17 Jan 2011 17:54:04 +0100, vonBraun napisał(a):
>>>
>>>
>>>
>>>>Ikselka wrote:
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>>Dnia Mon, 17 Jan 2011 16:31:12 +0100, vonBraun napisał(a):
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>>TAKIE opóźnienie pomiędzy ZAMIAREM a WYKONANIEM to wypadek
>>>>>>po pierwszych kilkudziesięciu metrach. Pilotów szkoli sie chyba
>>>>>>dokładniej niz kierowców
>>>>>
>>>>>
>>>>>W reakcjach na silne impulsy elektromagnetyczne też?
>>>>>:->
>>>>>
>>>>>
>>>>>PS. To tak na przykład...
>>>>
>>>>CZas reakcji słowem "kurwa" na uderzenie w drzewa był w normie...
>>>>vB
>>>
>>>
>>>"Kurwa" mogło być reakcją PO impulsie. Okrzyk zaskoczenia po przerwanym
>>>filmie.
>>
>>Fakt. Okrzyk "kurwa" to standardowa reakcja na zastosowanie broni
>>elektromagnetycznej.
>>
>
>
> Na zachowanie przyrządów - dosyć stonowana...
>
> "W 2008 roku Moskwa poinformowała, że stworzyła najpotężniejsze
> elektromagnetyczną broń wszech czasów, znaną jako EMP (impulsu
> elektromagnetycznego), co ogłosił rosyjska "Prawda" w papierowym wydaniu
> gazety."
>
> Następnie tłumaczą - "Ogromna siła miliardy watów jest generowany, a broń
> ma bardzo mały rozmiar. Innowacyjne jest to, że impulsy elektromagnetyczne
> emitowane przez nową broń są znacznie krótsze, ale niezwykle potężne",
> powiedział Giennadij Mesyats, Wiceprezes Rosyjskiej Akademii Nauk i
> dyrektor Instytutu Fizyki Lebiediewa. "Taka mała broń nigdy nie została
> stworzona w przeszłości, a jednocześnie jest bardzo mocna. Były podobne
> urządzenia, wykonane w okresie zimnej wojny, ale ich rozmiar był ogromny.
> Nasze urządzenie jest co najmniej 10 razy silniejsze niż jakakolwiek broń
> stworzona za granicą, "powiedział Mikhail Yaladin, naukowiec zaangażowany w
> rozwój super broni elektromagnetycznej.
>
> Wszelkie urządzenia elektroniczne nie działają w pobliżu impulsu
> elektromagnetycznego, w przypadku gdy generator jest uruchomiony.
> Urządzenie zostało przedstawione w Jekaterynburgu. Według rosyjskich
> wojskowych naukowców, to daje rezultaty podobne do uderzenia pioruna lub
> wybuchu jądrowego. Broń została nazwana ,,Nika", po greckiej bogini
> zwycięstwa. Bronią tego typu, można zakłócać pracę urządzeń elektronicznych
> i silników wszystkich samolotów, jak dowiedział się z polski źródeł
> wojskowych o czym poinformował rumuński Global News. To jest bardzo trudne
> do wykrycia ze względu na to, że tylko w krótkim okresie używa się wiązki
> elektromagnetycznej."
> http://www.prawdawoczykole.republika.pl/impulselektr
omagnetyczny.htm
Na szczęście Hamerykanie też maja broń elektromagnetyczną i dostaniemy
ją jak poprosimy.
pozdrawiam
vonBraun
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
312. Data: 2011-01-17 17:38:23
Temat: Re: Raport MAKDnia Mon, 17 Jan 2011 18:30:22 +0100, vonBraun napisał(a):
> cbnet wrote:
>
>> Pewnie ruskie go napoili a później zastrzelili.
>>
> Nieee. Generał sfermentował przed badaniem, bo trzymali go w cieple,
> vB
Nie podoba mi się ten ton.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
313. Data: 2011-01-17 17:50:52
Temat: Re: Raport MAK
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ih1l61$b32$1@usenet.news.interia.pl...
> "odchodzimy" po czym chwycił za wolant, ale za słabo, żeby "zerwać
> autopilota", samolot "wrócił" do zniżania i minęła kolejna cenna sekunda,
> od tego momentu nawigator co SEKUNDĘ odlicza 10 metrów...
> Na wysokości 20 m za wolant szarpnął z calej siły pierwszy pilot, ale już
> było za późno...
No teraz to poleciałeś.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
314. Data: 2011-01-17 17:56:45
Temat: Re: Raport MAK-`@'-
Użytkownik "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> napisał
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:ih1l61$b32$1@usenet.news.interia.pl...
>
>> "odchodzimy" po czym chwycił za wolant, ale za słabo, żeby "zerwać
>> autopilota", samolot "wrócił" do zniżania i minęła kolejna cenna sekunda, od
>> tego momentu nawigator co SEKUNDĘ odlicza 10 metrów...
>> Na wysokości 20 m za wolant szarpnął z calej siły pierwszy pilot, ale już
>> było za późno...
>
>
> No teraz to poleciałeś.
http://www.youtube.com/watch?v=EJwqYy98pGA&NR=1&feat
ure=fvwp
juda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
315. Data: 2011-01-17 18:00:34
Temat: Re: Raport MAKW dniu 2011-01-17 18:50, Veronika pisze:
>
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:ih1l61$b32$1@usenet.news.interia.pl...
>
>> "odchodzimy" po czym chwycił za wolant, ale za słabo, żeby "zerwać
>> autopilota", samolot "wrócił" do zniżania i minęła kolejna cenna
>> sekunda, od tego momentu nawigator co SEKUNDĘ odlicza 10 metrów...
>> Na wysokości 20 m za wolant szarpnął z calej siły pierwszy pilot, ale
>> już było za późno...
>
>
> No teraz to poleciałeś.
Dlaczego?
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
316. Data: 2011-01-17 18:01:10
Temat: Re: Raport MAKChyba niekoniecznie vB.
Technicznie:
błąd 1-szy polegał na podjęciu próby lądowania warunkowego
w sytuacji braku warunków do lądowania,
błąd drugi to przestawienie (lub uszkodzenie) cyfrowego
wysokościomierza barometrycznego dowódcy, co
_prawdopodobnie_ spowodowało później spóźniony
manewr odejścia w automacie (przyjęty wcześniej
przed tym przestawieniem/uszkodzeniem),
błąd trzeci to komunikaty nawigatora o wskazaniach
wysokościomierza radiowego (i nie wiadomo tak na 100%,
czy robił to tylko pomocniczo, zaś piloci obserwując
wskazania wys. barometrycznego wiedzieli jak jest, lecz
"przysnęli" lub "zagapili się", czy zamiast tego np szukali ziemi
słuchając nawigatora),
i błąd czwarty (szereg błędów) to brak reakcji na kolejne
komunikaty TAWS, zwłaszcza brak _natychmiastowej_ reakcji
na drugą komendę "PULL UP" na wysokości ok. 80 metrów
nad ziemią.
Piloci chcieli wykonać odejście w automacie, ale odejście
nie zaskoczyło. Notabene ten lekki ruch wolantem to mógł
być automat, który zareagował po ok. 2 sekundach poniżej
100m, gdy było już tylko ok. 60m nad ziemią i blisko 0m
względem płyty lotniska.
Zauważ też, że odejście w automacie powinno nastąpić tak
jak pokazuje rekonstrukcja MAK-u, ale automat nie zareagował,
natomiast załoga prawdopodobnie nie zorientowała się co
się stało i nie zareagowała na pierwsze "PULL UP", bo w tym
czasie wys. radiowy pokazywał cały czas 100m.
Raczej nigdy nie będziemy wiedzieć do końca co się wtedy
stało.
--
CB
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ih1u1g$7qh$1@inews.gazeta.pl...
> No ale to oznaczałoby jakiś katastrofalny brak "wyczucia" zachowania
> samolotu, brak automatyzmu odruchów z nim związanych, czyli przyczynowo:
> trudny do wyobrażenia sobie jako możliwy - w tym miejscu i czasie - brak
> wyszkolenia. Bo zauważ: chyba nie ma innego wytłumaczenia - jeśli chce sie
> postawić teze, że nie udało się odejść samolotem z wysokości uznanej dla
> lądujących za bezpieczną, samolotem sprawnym technicznie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
317. Data: 2011-01-17 18:03:20
Temat: Re: Raport MAKMusiał chyba dużo jabłek spożyć w samolocie albo wcześniej.
--
CB
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ih1ube$7qh$2@inews.gazeta.pl...
> Nieee. Generał sfermentował przed badaniem, bo trzymali go w cieple,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
318. Data: 2011-01-17 18:11:48
Temat: Re: Raport MAKW dniu 2011-01-17 19:01, cbnet pisze:
> błąd drugi to przestawienie (lub uszkodzenie) cyfrowego
> wysokościomierza barometrycznego dowódcy, co
> _prawdopodobnie_ spowodowało później spóźniony
> manewr odejścia w automacie (przyjęty wcześniej
> przed tym przestawieniem/uszkodzeniem),
A w jaki sposób miało spowodować ten spóźniony manewr odejścia?
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
319. Data: 2011-01-17 18:12:42
Temat: Re: Raport MAK
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ih2024$70b$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2011-01-17 18:50, Veronika pisze:
>>
>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:ih1l61$b32$1@usenet.news.interia.pl...
>>
>>> "odchodzimy" po czym chwycił za wolant, ale za słabo, żeby "zerwać
>>> autopilota", samolot "wrócił" do zniżania i minęła kolejna cenna
>>> sekunda, od tego momentu nawigator co SEKUNDĘ odlicza 10 metrów...
>>> Na wysokości 20 m za wolant szarpnął z calej siły pierwszy pilot, ale
>>> już było za późno...
>>
>>
>> No teraz to poleciałeś.
>
> Dlaczego?
No bo piszesz, że pilot nie miał pojęcia jak obsługuje się wolant.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
320. Data: 2011-01-17 18:17:48
Temat: Re: Raport MAKDnia Mon, 17 Jan 2011 19:01:10 +0100, cbnet napisał(a):
> Raczej nigdy nie będziemy wiedzieć do końca co się wtedy
> stało.
Będziemy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |