« poprzedni wątek | następny wątek » |
351. Data: 2011-01-17 20:42:41
Temat: Re: Raport MAKDnia Mon, 17 Jan 2011 21:34:24 +0100, Stalker napisał(a):
> W dniu 2011-01-17 21:22, Stalker pisze:
>
>>> Nawet nie sugeruję, że to Ruscy zrobili. KTOŚ zrobił. Jeśli nie Rosjanie,
>>> to i tak im zależy na ukryciu faktu ZROBIENIA.
>>
>> O właśnie tu leży problem. Nie da się upchać tej broni do przebiegu
>> katastrofy nie obracając się jednocześnie w dosyć głębokich oparach
>> absurdu...
>>
>> Stalker, ale chcesz to próbuj :-)
>
> Ująłbym to jeszcze inaczej: Nie ufam dowodom, które opierają się tylko i
> wyłącznie na istnieniu czegoś.
>
> BTW. Polecam jeden z ostatnich felietonów JKM w temacie
> http://tinyurl.com/6ay7tay
>
> Stalker
Coś Ci powiem: wszelkie felietony już mnie nie interesują. Czekam na rozwój
wypadków, bo zaczyna być interesujący.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
352. Data: 2011-01-17 20:43:23
Temat: Re: Raport MAKJak wykonasz to pokiwaj głową czy wykonałeś.
I oczywiście miłych wrażeń.
--
CB
Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:16lrjqxkaius6$.dlg@trenerowa.karma...
>> Mam jeszcze do ciebie prośbę:
>> stań przed lustrem i zrób minę jaką zaprezentowałeś
>> w [cytuję]:
>>
>>>> BTW odróżniłbym "Fakt" od faktu i "Wiedzę" od wiedzy.
>>
>>> :)
>>
>> Przypatrz się jej bardzo dobrze i dobrze ją zapamiętaj.
>> A jak to już zrobisz to zastanów się dlaczego.
>> Z góry dziękuję. ;)
>
> Z góry - to doskonałe określenie :)
> Jest kilka powiedzeń, które mi się od razu skojarzyły - ale pierwsze to
> było "głowa do góry"!
> :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
353. Data: 2011-01-17 20:49:58
Temat: Re: Raport MAK
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:36v8r1f0m19w$.1x8wf5fsenjag$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 17 Jan 2011 19:01:10 +0100, cbnet napisał(a):
>
>> Raczej nigdy nie będziemy wiedzieć do końca co się wtedy
>> stało.
>
> Będziemy.
Nie będziemy.
http://smolensk-2010.pl/2010-05-23-tupolew-wcale-nie
-ladowal.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
354. Data: 2011-01-17 20:59:25
Temat: Re: Raport MAKNowy lepszy tren R wrote:
> Dnia 17-styczeń-11 w ramce <news:ih1ism$5bg$1@inews.gazeta.pl> pędzel
> vonBraun zmalował:
>
>
>>Nowy lepszy tren R wrote:
>>
>>/.../
>>
>>>A jeśli chcesz precyzyjnego czasu, to było to na 22 sekundy przed
>>>katastrofą.
>>
>>Coś marnie im wyszło z tym odchodzeniem - bo dopiero cirka na 20 metrach
>>wyrownali a czasu bylo dosc gdy mieli 100 metrow.
>>Z tego powodu proponuję jednak poczekać z uznaniem za pewnik tego że
>>pierwszy pilot powiedzial "odchodzimy" do jakies oficjalnej publikacji,
>>najlepiej z nagraniem, - bo moze okazac sie ze slowa te sa na tyle
>>niewyrazne, ze beda inne interpretacje, a piloci nie zamierzali
>>odchodzic na 100 metrach - co potwierdza wstępnie to, ze nie zmieniali
>>polozenia sterow przez dalsze 80 metrow opadania.
>
>
> Czy to Ci wystarczy?
>
> "Płk Mirosław Grochowski, wiceprzewodniczący polskiej komisji badającej
> katastrofę smoleńską, potwierdza, że komendę "Odchodzimy" wydał dowódca
> tupolewa kapitan Arkadiusz Protasiuk."
>
> http://bit.ly/eiwAPn
>
> "Polscy eksperci ustalili, że dowódca Tu 154M wydał komendę o odejściu, gdy
> samolot zszedł na wysokość 100 metrów."
Mam nadzieję, że jak usłyszymy nagrania, sprawa nie będzie budziła
wątpliwości.
>
> "Z raportu MAK i przesłanych przez Rosjan stenogramów z rozmów załogi
> rządowego Tu 154M wynikało, że to drugi pilot Robert Grzywna wydał taką
> komendę a kapitan Protasiuk jakoby nie zareagował."
>
>
> Poza tym znowu to samo - skąd wiesz co robili i czy nie zmieniali położenia
> sterów?
Co do sterów, weź choćby ten ruski film gdzie masz schodzenie i
położenie sterów. Mocno kopnęli do przodu po uderzeniu w drzewa, zaś
nieco wcześniej na około 50 metrach(?) coś tam słabo gmerali, na co jak
tu pisano samolot mógł nie zareagować bo trzeba więcej aby wyłaczyć
autopilota.
Tak więc alternatywnie mamy jakieś problemy z wyczuciem maszyny, brakiem
treningu, guzikologią itp. - bo także cytowane przez ciebie źródło
podaje że ta niesłyszalna komenda o odchodzeniu padła w czasie
wystarczającym do odejścia.
pozdrawiam
vonBraun
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
355. Data: 2011-01-17 21:15:32
Temat: Re: Raport MAKStalker wrote:
> W dniu 2011-01-17 21:03, Nowy lepszy tren R pisze:
>
>> Przy okazji pytanie mam - jak uważasz, jaki mechanizm psychologiczny
>> odpowiada za wykazywanie braku zaufania do umiejętności polskich pilotów
>> przy równoczesnej ufności w "ustalenia" kagiebistów?
>
>
> Fajne, tendencyjne pytanie ;-)
Ono nie jest fajne.
pozdrawiam
vonBraun
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
356. Data: 2011-01-17 21:17:07
Temat: Re: Raport MAKW dniu 2011-01-17 21:49, Veronika pisze:
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:36v8r1f0m19w$.1x8wf5fsenjag$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 17 Jan 2011 19:01:10 +0100, cbnet napisał(a):
>>
>>> Raczej nigdy nie będziemy wiedzieć do końca co się wtedy
>>> stało.
>>
>> Będziemy.
>
>
> Nie będziemy.
> http://smolensk-2010.pl/2010-05-23-tupolew-wcale-nie
-ladowal.html
A co ma wnieść nowego do sprawy ten wywiad sprzed ponad pół roku?
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
357. Data: 2011-01-17 21:23:06
Temat: Re: Raport MAKDnia Mon, 17 Jan 2011 22:15:32 +0100, vonBraun napisał(a):
> Stalker wrote:
>
>> W dniu 2011-01-17 21:03, Nowy lepszy tren R pisze:
>>
>>> Przy okazji pytanie mam - jak uważasz, jaki mechanizm psychologiczny
>>> odpowiada za wykazywanie braku zaufania do umiejętności polskich pilotów
>>> przy równoczesnej ufności w "ustalenia" kagiebistów?
>>
>>
>> Fajne, tendencyjne pytanie ;-)
>
> Ono nie jest fajne.
>
> pozdrawiam
> vonBraun
Fajne pytania już się skończyły w tym temacie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
358. Data: 2011-01-17 21:29:25
Temat: Re: Raport MAK
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ih2bj6$ddp$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2011-01-17 21:49, Veronika pisze:
>>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:36v8r1f0m19w$.1x8wf5fsenjag$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 17 Jan 2011 19:01:10 +0100, cbnet napisał(a):
>>>
>>>> Raczej nigdy nie będziemy wiedzieć do końca co się wtedy
>>>> stało.
>>>
>>> Będziemy.
>>
>>
>> Nie będziemy.
>> http://smolensk-2010.pl/2010-05-23-tupolew-wcale-nie
-ladowal.html
>
> A co ma wnieść nowego do sprawy ten wywiad sprzed ponad pół roku?
Właśnie nic.
Oprócz tego, że ten pan o wielu rzeczach "nie może mówić".
I nie tylko ten.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
359. Data: 2011-01-17 21:36:41
Temat: Re: Raport MAKW około 2-3 sekundy po tym jak samolot osiągnął 100m
(na co zareagował TAWS), oraz w około sekundę po tym
jak nawigator podał "100 metrów".
Od tamtej chwili do powtórzenia/potwierdzenia przez drugiego
pilota ("odchodzimy") samolot był prawie cały czas na 100m
ponad ziemią, pomimo że odejścia nie było.
7 sekund później 2-gi pilot komunikuje "w normie", a sekundę
później rzuca "odchodzimy", gdy po raz drugi rozległo się
"PULL UP, PULL UP".
To prawdopodobnie był najwyższy moment gdy mozliwe było
jeszcze ręczne odejście (większość ekspertów tak uważa).
Reakcja pilotów nastąpiła 3-4 sekundy później, ale samolot
zareagował po następnych dwóch sekundach.
--
CB
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ih2ajf$hh2$1@inews.gazeta.pl...
> [...] cytowane przez ciebie źródło podaje że ta niesłyszalna komenda o
> odchodzeniu padła w czasie wystarczającym do odejścia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
360. Data: 2011-01-17 21:38:58
Temat: Re: Raport MAKUżytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ih2ajf$hh2$1@inews.gazeta.pl...
> Nowy lepszy tren R wrote:
>
>> Dnia 17-styczeń-11 w ramce <news:ih1ism$5bg$1@inews.gazeta.pl> pędzel
>> vonBraun zmalował:
>>
>>
>>>Nowy lepszy tren R wrote:
>>>
>>>/.../
>>>
>>>>A jeśli chcesz precyzyjnego czasu, to było to na 22 sekundy przed
>>>>katastrofą.
>>>
>>>Coś marnie im wyszło z tym odchodzeniem - bo dopiero cirka na 20 metrach
>>>wyrownali a czasu bylo dosc gdy mieli 100 metrow.
>>>Z tego powodu proponuję jednak poczekać z uznaniem za pewnik tego że
>>>pierwszy pilot powiedzial "odchodzimy" do jakies oficjalnej publikacji,
>>>najlepiej z nagraniem, - bo moze okazac sie ze slowa te sa na tyle
>>>niewyrazne, ze beda inne interpretacje, a piloci nie zamierzali odchodzic
>>>na 100 metrach - co potwierdza wstępnie to, ze nie zmieniali polozenia
>>>sterow przez dalsze 80 metrow opadania.
>>
>>
>> Czy to Ci wystarczy?
>>
>> "Płk Mirosław Grochowski, wiceprzewodniczący polskiej komisji badającej
>> katastrofę smoleńską, potwierdza, że komendę "Odchodzimy" wydał dowódca
>> tupolewa kapitan Arkadiusz Protasiuk."
>>
>> http://bit.ly/eiwAPn
>>
>> "Polscy eksperci ustalili, że dowódca Tu 154M wydał komendę o odejściu,
>> gdy
>> samolot zszedł na wysokość 100 metrów."
> Mam nadzieję, że jak usłyszymy nagrania, sprawa nie będzie budziła
> wątpliwości.
>
>
>>
>> "Z raportu MAK i przesłanych przez Rosjan stenogramów z rozmów załogi
>> rządowego Tu 154M wynikało, że to drugi pilot Robert Grzywna wydał taką
>> komendę a kapitan Protasiuk jakoby nie zareagował."
>>
>>
>> Poza tym znowu to samo - skąd wiesz co robili i czy nie zmieniali
>> położenia
>> sterów?
>
> Co do sterów, weź choćby ten ruski film gdzie masz schodzenie i położenie
> sterów. Mocno kopnęli do przodu po uderzeniu w drzewa, zaś nieco wcześniej
> na około 50 metrach(?) coś tam słabo gmerali, na co jak tu pisano samolot
> mógł nie zareagować bo trzeba więcej aby wyłaczyć autopilota.
>
> Tak więc alternatywnie mamy jakieś problemy z wyczuciem maszyny, brakiem
> treningu, guzikologią itp. - bo także cytowane przez ciebie źródło podaje
> że ta niesłyszalna komenda o odchodzeniu padła w czasie wystarczającym do
> odejścia.
>
====================================================
=============
Czy odrzucasz możliwość, że np w tym momencie po prostu coś się zepsuło (np
stery)?
--
Prawda, Prostota, Miłość
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |