Data: 2003-08-26 22:24:12
Temat: Re: Rasizm
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Pokaż wszystkie nagłówki
Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> writes:
> BTW. Mnie drażni psychoza niebycia "rasistą", "seksistą", "homofobem"
> etc., która prowadzi do śmieszności.
> Czytałem o takim wydarzeniu.
> W jednym kampusie w USA 2 białe studentki złożyły skargę na
> mieszkających w sąsiednim akademiku 2 czarnych studentów skargę, że ci
> słuchają za głośno muzyki i to przeszkadza im w nauce.
> Władze przez miesiąc nic nie robiły, bo bały się tytułów:
> - "Rasistowskie władze uczelni zabraniają AfroAmerykanom słuchać ich
> muzyki!", gdyby przyznały rację studentkom,
> - "Seksistowskie władze uczelni nie pozwalają studentkom uczyć się w
> spokoju!", gdyby odrzuciły skargę.
> W końcu sprytne studentki dokoptowały sąsiadkę Murzynkę, która skargę
> poparła i studentom zabroniono słuchania głośno muzyki. Tyle tylko, że
> nikt w tej sprawie nie zbadał stanu faktycznego - a może akurat
> studentki racji nie miały.:-)
Przypadki przegiec sie zdarzaja, wszedzie i USA nie jet tu wyjatkiem.
To, co trudne dla Polakow jest do zrozumienia jednak to co innego: ze
rasizm w USA FAKTYCZNIE nadal istnieje i ze te wszystkie przepisy nie
sa ot tak, z powietrza wziete!
Ze istnieje - starczy pojechac do poludniowych stanow, Texasu
zwlaszcza i posluchac sobie rozmow bialej wyzszej klasy sredniej (na
szczescie, nie wszyscy tak maja) na temat wlasnie murzynow albo
meksykanow.
Twierdzenia, ze "w zyciu nie zatrudnie do pracy u mnie w firmie tego
smierdzacego murzyna" naleza do lagodniejszych.
To tam tez - i w paru innych jeszcze stanach - za sam fakt, ze sie
wyda, ze jestes homoseksualista, mozna byc zlinczowanym i zabitym (moj
kolega wlasnie takiej smierci cudem uniknal a potem jako nastolatek
zwial do Kalifornii).
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
|