>
> Ja tez tak mam. ale nie wyciagam potem wniosku, ze skoro spotkalam
> dwoch rudych i byli wredni, to wszyscy rudzi sa wredni.

tyle ze ja nie wyciagam wnioskow na podstawie dwuch spotkanych czarnych i na
podstawie dwuch wydarzen. przeczytaj wczesniej jesli chcesz moge wiecej ci
wymieniec.

> > piszesz ze jestem rasistka, jesli chcesz to tak nazwac to prosze bardzo, ja
> > raczej nazwalabym to niechecia.
>
> Jeszcze raz, roznica: niechec do jakiegos czlowieka czy ilus osob, bo
> zachowuja sie w sposob ktory Ci nie odpowiada jest najzupelniej
> normalne.
>
> Ale, wyciaganie wniosku ze WSZYSCY, ktorzy maja jakas zbieznosc z
> tymi, co ci zrobili kuku

nie wszyscy kobieto ale wiekszosc jaka spotkalam, mam w szkole i pracy paru
czarnych ktorzy sa naprawde spoko, pozartowac z nimi mozna, pogadac. to sa
ludzie ktorzy sie staraja, ksztalca sie robia cos aby sie wybic. chociaz i tu
sa wyjatki.
> Czy Ty naprawde tego nie rozumiesz?

o tak rozumiem to ze nie wiesz o czym mowisz i ze za grosz nie rozumiesz tego
co pisze.
>
> odpowiedz mi na to jedno pytanie: ROZUMIESZ TA ROZNICE CZY NIE?

uffff




kaska

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl