"Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> wrote in message
news:m2r8306qb0.fsf@pierdol.ninka.net...
> Wiesz Pyzolku, tak sobie czytam wasza dyskusje.....
> i mysle sobie, ze Ty Grega w ten spsoob do niczego nie przekonasz.

Nie wiem. Tego wiedziec nie moge. Na pewno nie oczekuje,ze radosnie tutaj
zawola "Masz racje!". Cos jednak w tej lepetynei na pewno zaczelo sie
ruszac, to dobry poczatek. No i jeszcze sa inni czytelnicy- im moze tez sie
ruszy.


>
> Bo on nie slucha, co Ty mowisz. Jest w trybie obrony swojego
> ego.
Tak, wiem, ale mnie to nie przeszkadza. Temat jest naprawde wazny.

Prawdopodobnie nie jest w stanie przyznac, ze moesz miec racje,
> bo znaczyloby to dla niego utrate dobrej samooceny wlasnej.

Nie, Greg chyba taki nie jest, a dlaczego tak sie uwzial - wiem (tak,
Grzesiu, ja mam dobra pamiec!;)


> dopoki mieszkalam w Polsce to bylo dla mnie
> troche tak jak bajka o zelaznym wilku, wydawalo mi sie, ze te
> wszystkie ksiazki to przesada.

Ot, co! Ja "tez tam bylam", znam to.

Dzis dopiero rozumiem, ze wierszyk o Murzynku Bambo nosi znamiona
rasizmu, oczywiscieze niezamierzone, pisany byl w najlepszych intencjach.
Rozmawialam o tym niedawno z kolezanka z Kenii - jak tego "Bambo" uslyszala,
to twarz jej zastygla. Spytalam, czy zawsze wsrod afrykanskiej ludnosci to
okreslenie bylo traktowane jako obelzywe. Zawsze! Oczywiscie, wyjasnilam jej
intencje autora i ona zrozumiala je.
Kaska