Data: 2009-11-24 14:13:18
Temat: Re: Ratuj planete!
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sender" <m...@k...pl> wrote in message
news:heglj6$81$1@inews.gazeta.pl...
> Przecież ci to tłumaczyłem, że taką sytuację zastałem, at ty byleś taki
> nie miły dla mnie :-(
Wydaje ci sie ze "zastales sytuacje taka-a-taka". W tym problem wlasnie.
Bedac niemilym (np. niegrzecznie sie wyrazasz), rownoczesnie twierdzisz
ze inni sa dla ciebie niemili.
Nie znam sie na tym, ale taki schemat istnieje - nie jestes pierwszym tu
na grupie ktory zachowuje sie jak cham, rownoczesnie twierdzac ze
wszyscy inni na okolo sa niemili.
Bo mowiac o innych niemili - widzisz siebie w lustrze. Nie wiem dlaczego
sie tak dzieje. Ale na tym polega twoj defekt (nie dogryzam, stwierdzam
fakt).
Nawet napisales ze jestem dla ciebie niemily. Ale ja nie bylem dla ciebie
niemily.
Piszac o czyszczeniu szamba, dobrze radzilem, a nie bylem niemily.
Czy napisalem do ciebie spieprzaj czy cos w tym stylu? Ani razu.
Za to ty pisales to wielokrotnie.
Wiec to ty jestes chamem (przepraszam, ja nie dogryzam, stwierdzam fakt),
no teraz juz lepiej, Wczesniejsze posty.
> Nie wiem, czy ta grupa rodzi w kimś agresję, bo tak długo ty nie jestem,
> ale wcale bym się nie zdziwił.
W kim rodzi agresje? W tobie zrodzila.
>> Zaslugujesz na wspolczucie, nie na nagane.
>
> Będziesz tylko gadał, czy ją jakoś okażesz?
> Chyba zasługuję, więc mi się należy, prawda?
Zaslugujesz wiec ja ci daje wspolczucie.
To wlasnie moje wpolczucie powoduje ze rozmawiam z toba,
bez agresji,
pokazuje ci siebie samego w lustrze.
W sytuacji jakiej przebywasz.
Ze byles chamski (w tym poscie juz nie).
Duch
|