« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-02-22 21:39:14
Temat: Re: Ratujcie moje piwonie> Jak w tytule. Kupiłam na Allegro piwonie (z oznaczeniem, że cieniolubne)
> i dostałam dwa kłącza z ziemią i to już wypuściło póki co żółte zaczątki
> liści.
> 1. Jak przetrzymać do czasu posadzenia?
> Dysponuję, strychem z tem. ok.10°C i kartonem do braku światła jeśli trzeba.
> 2. Podlewać, czy nie?
> 3. Kiedy najwcześniej mogę zaglębić w ziemię?
> Nie odsylajcie mnie prosze do posta wyżej, no chyba, że postepować jak z
> cebulami.
> serdeczności michalina
Witam!
Ja też teraz kupiłam piwonię,ale od razu wsadziłam do doniczki z
ziemią,minimalnie podlałam i ustawiłam w chłodnym pokoju na oknie.Przez trzy
tygodnie liście urosły na wys. 15 cm.Niestety, musi tak rosnąć aż będzie temp.
dodatnia i stopnieje śnieg.
Pozdrawiam Elżbieta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-02-22 22:32:28
Temat: Re: Ratujcie moje piwonieZielka napisał(a):
> Zaglądaj tam do nich czasami :))
> Pozdrawiam, Krystyna
A tego w instrukcji nie bylo. Problem w tym, że na strych prowadzi
drabina, na którą ja z powodu lęku wysokosci nie właże. Prosze napisać
instrukcję dla męża mojego oczywiscie. On po drabinie bedzie chodził,
jak zwalczy grypę.
serdeczności michalina
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-02-22 22:35:05
Temat: Re: Ratujcie moje piwonieELBA napisał(a):
> Witam!
> Ja też teraz kupiłam piwonię,ale od razu wsadziłam do doniczki z
> ziemią,minimalnie podlałam i ustawiłam w chłodnym pokoju na oknie.Przez trzy
> tygodnie liście urosły na wys. 15 cm.Niestety, musi tak rosnąć aż będzie temp.
> dodatnia i stopnieje śnieg.
> Pozdrawiam Elżbieta
No to może uda nam się opracować, z pomocą grupy, nowy rewelacyjny
sposób sadzenia piwoni w lutym?
serdeczności michalina
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-02-22 22:36:34
Temat: Re: Ratujcie moje piwonieDnia 22 Feb 2005 22:39:14 +0100, ELBA napisał(a):
> Ja też teraz kupiłam piwonię,ale od razu wsadziłam do doniczki z
> ziemią,minimalnie podlałam i ustawiłam w chłodnym pokoju na oknie.Przez trzy
> tygodnie liście urosły na wys. 15 cm.Niestety, musi tak rosnąć aż będzie temp.
> dodatnia i stopnieje śnieg.
Dziewczyny latem podzielcie się uwagami jak wyszło to nietypowe sadzenie.
Bardzo jestem ciekawa co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-02-23 09:13:09
Temat: Re: Ratujcie moje piwonie> Zielka napisał(a):
>
> > Zaglądaj tam do nich czasami :))
> > Pozdrawiam, Krystyna
>
> A tego w instrukcji nie bylo. Problem w tym, że na strych prowadzi
> drabina, na którą ja z powodu lęku wysokosci nie właże. Prosze napisać
> instrukcję dla męża mojego oczywiscie. On po drabinie bedzie chodził,
> jak zwalczy grypę.
Żartujesz, prawda?? Chcesz zostawić te piwonie same, bez troskliwej
opieki na strychu? :))
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-02-23 09:15:23
Temat: Re: Ratujcie moje piwonie> Dnia 22 Feb 2005 22:39:14 +0100, ELBA napisał(a):
>
> > Ja też teraz kupiłam piwonię,ale od razu wsadziłam do doniczki z
> > ziemią,minimalnie podlałam i ustawiłam w chłodnym pokoju na oknie.Przez trzy
> > tygodnie liście urosły na wys. 15 cm.Niestety, musi tak rosnąć aż będzie
temp.
> > dodatnia i stopnieje śnieg.
>
>
> Dziewczyny latem podzielcie się uwagami jak wyszło to nietypowe sadzenie.
> Bardzo jestem ciekawa co z tego wyjdzie.
Ela to fachowiec !! Pochwal się jaka to piwonia :)))
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-02-23 12:24:43
Temat: Re: Ratujcie moje piwonieZielka napisał(a):
>
> Żartujesz, prawda?? Chcesz zostawić te piwonie same, bez troskliwej
> opieki na strychu? :))
> Pozdrawiam, Krystyna
Ja sie nimi opiekuję zaocznie i jak na czarownicę przystalo prędzej
wyleczę męża niż wejdę na drabinę.
serdeczności michalina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-02-23 13:02:30
Temat: Re: Ratujcie moje piwonie> > Dnia 22 Feb 2005 22:39:14 +0100, ELBA napisał(a):
> >
> > > Ja też teraz kupiłam piwonię,ale od razu wsadziłam do doniczki z
> > > ziemią,minimalnie podlałam i ustawiłam w chłodnym pokoju na oknie.Przez
trzy
> > > tygodnie liście urosły na wys. 15 cm.Niestety, musi tak rosnąć aż będzie
> temp.
> > > dodatnia i stopnieje śnieg.
> >
> >
> > Dziewczyny latem podzielcie się uwagami jak wyszło to nietypowe sadzenie.
> > Bardzo jestem ciekawa co z tego wyjdzie.
>
>
> Ela to fachowiec !! Pochwal się jaka to piwonia :)))
> Pozdrawiam, Krystyna
> Witam !
Krysiu ,to taka sama co już kiedyś kupiłam i Tobie .Moja niestety zginęła
marnie pod łopatą mojego syna.Więc odkupiłam sobie .
Pozdrawiam Ela
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-02-23 13:34:55
Temat: Re: Ratujcie moje piwonie> Zielka napisał(a):
>
> >
> > Żartujesz, prawda?? Chcesz zostawić te piwonie same, bez troskliwej
> > opieki na strychu? :))
> > Pozdrawiam, Krystyna
>
> Ja sie nimi opiekuję zaocznie i jak na czarownicę przystalo prędzej
> wyleczę męża niż wejdę na drabinę.
Trzymam kciuki za te piwonie :((
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-02-23 16:40:13
Temat: Re: Ratujcie moje piwonieDnia 23 Feb 2005 10:15:23 +0100, Zielka napisał(a):
>
> Ela to fachowiec !!
Nie wątpie, tym niemniej ten eksperyment mnie zainteresował, nigdy tak
piwonii nie sadziłam.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |