Data: 2002-03-22 14:06:35
Temat: Re: Razem a osobno
Od: "Sasanka" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AjBiEm" <a...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:a7faqt$fvt$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Witam grupowiczów,
> Mam pytanie czy wiele jest rodzin na grupie, które są niby razem a jednak
> osobno? I jak taka sytuacja wpływa na rodzinę?
>
Ja bym sie na to nie zdecydowala na pewno, bo balabym sie po prostu.
Ale znam takie malzestwa ktore wlasnie z czynnikow ekonomicznych mieszkaja
oddzielnie. Problem w tym jednak ze ludzie sie od siebie odzwyczajaja wiezy
sie czesto rozluzniaja. Ja balabym sie ze w koncu kazde zacznie zyc wlasnym
zyciem. ( znam takie pary). Ale naturalnie to nie regula i tak wcale nie
musi byc.
Pozatym ja wole swojego chlopa pilnowac i jak mam mam go w domu to jestem
spokojna ;) ( no w miare) :).
Jesli by moj maz chcial zmienic prace i wyprowadzic sie np do Torunia , to
mysle ze pojechalibysmy z dzieckiem razem z nim, bez wzgledu na wszystko, za
bardzo bym tesknila , nie mowiac juz o synku , ktory musi miec tate na
codzien a nie "dojazdowego " .
Pozdrawiam serdecznie
Sasanka
GG 1527151 ICQ 144311597
|