> Luuudzie! To nie jest sympatyczny gest. To zwyczajny marketing. Nikt
> nie zrobił tego dla waszych pieknych oczu tylko z uwagi na zasobne
> portfele.

Pewnie, że tak, i jak juz pisałam, filmiki są tendencyjne, ale...

Życzyłabym sobie więcej takiego marketingu, który nie opiera sie na nachalnym
lansowaniu jedynie słusznej marki, która potrafi cuda dokonywać, lecz
dostarczeniu człowiekowi odrobiny informacji w całkiem przystępnej formie, tak,
by na przednówku przypomniał sobie, że rośliny sadzi się korzeniami w dół.


> Jeżeli ktoś uważa, że dostał płytkę z sympatii to także pewnie sądzi,
> że dodatkowy nawóz i kilka innych roslin "wciśnięto" mu z sympatii do osoby.

Pewnie, że nie, ale nie wyrzucam sobie, że wracam do sprzedawcy który:
dołozy parę roślinek,
dołoży podpórkę pod pnącze,
poinformuje o nowym produkcie,
uśmiechnie sie uprzejmie /czy mam mieć za złe, że ma to wpisane w kartę
obowiązków?/,
otworzy drzwi,
załaduje towar do samochodu...

Pewnie, mógłby tylko przyjąć zapłatę i cześć, a duperele marketingowe od
producentów rozdać na imieninach u cioci.

> Co innego ja :-). Niczego tutaj nie sprzedaję i przebywam z
> autentycznej potrzeby rozmowy z ogrodnikami.

Wsumie to raczej nikt nie handluje na grupie, więc nie wynos się ponad
innych ;)))))))))

> ta motywacją nie jestem tutaj sam :-)

Wydaje mi się, że mimo wszystko każdy znas próbuje cos "wynieść" z grupy, więc
ta bezinteresowność nie jest tak całkiem na 100%

> H> Pozdrawiam z lekka szowinistycznie
>
> przyjmuję! Pomimo, ze z lekka... :-)

Nie wiem czy się zrozumieliśmy? Szowinizm nie zawsze jest męski :D

Woooooow, aaale się nawymądrzałam !!

pozdrawiam Halina

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl