Wellcome to the club (niskocisnieniowców). Znam bardzo dobrze te nizowe
chmurki przeslaniajace oczami szczególnie, kiedy rannym switem chcialabym
zbyt pewnym "susem" wskoczyc w realny swiat. Zwykle udaje mi sie je
rozpedzic za pomoca w moim przypadku naprawde duzej czarnej, która pozwala
na przejscie do lagodnego stanu wyzowego, czasami osiagajacego w porywach
nawet do pelnego i wzorcowego 120/80 (chociaz to wymaga zwykle dodatkowej
porcji, ale ja nie uzywam cukru, wiec kofeinka jest sama na placu boju).
Bardzo wskazana rzecza jest zachowanie umiaru (jak we wszystkim), bowiem
przyjazna kofeinka nie bez powodu nosi pseudonim "uzywka", a w okreslonych
stezeniach moze nawet .....zabic (to oczywiscie bardzo skrajny wariant), jej
duzo bardziej lagodna siostra jest teina herbaty. Lecz ja na prozaiczne
pytanie: "kawa czy herbata?", odruchwo odpowiadam- kawe poprosze ( najlepiej
irlandzka -polecam wszystkim smakoszom).
Pomimo wszystkich niedogodnosci pomyslmy o sobie jak o wybrancach natury,
która obdarowujac nas dolnym zakresem odsunela tym samym widmo wielu
powaznych schorzen, np. udar mózgu.
KateS
Uzytkownik "Joanna Animucka" <a...@o...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:3BB87897.E9C2BC35@op.onet.pl...
> Ja tez takie mam przez cale zycie, i sobie chwale :-)
> Samopoczucie mozna poprawic w inny sposob.
>
>
> wli2sp wrote:
>
> > Witam!
> > Mam niskie cisnienie. I zwiazane z tym zle samopoczucie. Czy
> > jakies ziola, czy pokarmy moga wplynac na wzrost cisnienia? Czy
> > nie ma rady i trzeba sie z tym meczyc?
> >
> > Viola
>