Data: 2002-09-13 13:47:00
Temat: Re: Re: Dół totalny i koniec związku
Od: "Veronika" <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Saulo" <d...@p...neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:alsp4d$k0i$1@news.tpi.pl...
> Po co durna współczesna 'satysfakcja', skoro mogłaby to być
sprawiedliwość?
> Naprawdę jej nie łakniesz?
>
> Saulo
>
Sprawiedliwość, według mnie, nie istnieje, niestety. Gdyby istniała żaden
człowiek nie ośmieliłby się skrzywdzić drugiego. I tak mam zbyt wybujałą
wyobraźnię :-) Nie będę więc zaśmiecać jej jeszcze dodatkowo marzeniami o
sprawiedliwości. Zresztą to chyba nie na tym polega. Ten łańcuch zależności
jest zbyt skomplikowany. Jeśli ktoś skrzywdzi mnie, to oczekując na
sprawiedliwość, jednocześnie krzywdzę tym samym tę osobę, a za to, zgodnie z
tą zasadą sprawiedliwość powinna dosięgnąć również mnie. Błędne koło. Może
właśnie dlatego sprawiedliwości nie było, nie ma i nie będzie?
Eee... najlepiej pogodzić się z własnym losem :-)
V-V
|