Data: 2003-11-02 09:17:53
Temat: Re: Re: Re: Re: Tłumaczenie artykułu.
Od: "j_b" <dv[USUN_TE_DUZE_LITERY]@z.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zielsko" <zielsko_p@WTYNIJ_TOtlen.pl> napisał w wiadomości
news:pan.2003.11.01.10.46.18.866440@zielona...
> On Fri, 31 Oct 2003 12:49:52 +0100, j_b wrote in
> <bnti48$l10$1@nemesis.news.tpi.pl>:
>
> > sorry, zapomniałem wczoraj usiąś przy koputerze - coraz częściej
mi
> > sie to zdarza, zresztą cghyba widać, w tygodniu malo ode mnie
idzie,
> > za to wale w weekendy:)
>
> Też tak mam. Ale uważam, że to zdrowe :)
no zdrowwe, ale nie w przypadku, gdy dokumenty są nie zrobione, a
termin tuż tuż (czy tusz, jak to sie pisze, ale chamieję) :)
> Wiem. Przejżyj tą stronę która podałem tam są takie <> czasem w tych
> nawiasach są słówka których za cholerę nie dopasowałem.
teraz nie mam tego, ale postaram sie twoją strone przegrzebać między
wierszami :) moze znajde.
O, teraz sobie przypomniałem, że miałem taki skurwysyński przedmiot
Teoria uczenia i nauczania - wszyscy siadaliśmy na tym - a to dlatego,
że było on w j.angielskim (coś: Second language aquisition" - klin był
w tym, że baba któa go wykłądała była wyłącznie mgr filologii
angielskiej i nie czuła blusa - dla nie wszystko opierało się o
regułki, które później puszacząła na testach - i były takie sytuacje,
że jest to specyficzne TECHNICZNE słownictwo, które w normalnym
tłłumaczeniu daje kompletną bzdurę, ale ubaw, a przy specyficznej
znajomości daje już coś - i choćbyś znał język perfekt, był stricte
zawodowcem w danej dziedzinie - łatwo się możesz ośmieszyć - ale sam
nie widzę w tym nic złego.
Podam ci kilka niewypałów, które sam popełniałem.
Czytam sobie text i nagkle pojawia mi się słowo TRIGGER - i klin! -
czytam se o mózgu, a tu nagle wchodzi mi słówko - ten cyngiel ? od
pistoletu.... później okazało się że ten trigger ma znaczeńie czegoś,
co wyzwala takie i takie rzeczy - tyle, że nie jest to bodziec, zeby
bylo smieszniej.
A dążę do tego, że jezeli podajesz cos bez kontekstu, ciężko....
Kolejny przykład z moich wpadek: LAD - Language Acquisition Device - w
tłumaczeniu - Maszynka do przyswajania języka - no? i co to może być -
okazało się że jakiś tam mądry uczony, se wymyślił że posiadamy w
sobie w mózgu takie zasoby które pomagają nam w rzyswajaniu języka - a
przedmit był prowadzony przez dyletantkę, która w j.polskim gubiła
podstawowe sprawy.
> No i jak na gruncie psychologii tłumaczyć:
> -attachment theory
> -attachment figure
> -cognitive restructuring
> No i co to za zdanie:Religious man can live only in a sacred world,
> because it is only in such a world that participates in being, that
has
> a real existence
No nie powinienem, ale zrobię to - tym bardziej że za chwilę znajdzie
się ktoś, kto mi powie jak to się potykam, nie tłumacząc właściwie
textu.
Co do tych Religious... tak bez kontekstu spróbuję: - "Ludzie
wierzący mogą egzystować wyłocznie w świecie przesiąkniętycm switoscia
(nieskazitelność, idealizm) poniewaz ten swieety swiat jedynie jest w
takim swiecie ktory partycypuje (bierze udzial) w istnieniu, które
jest prawdziwą egzystencją (tu w sensie pozytywnym, ) - a tak po
chłopsku - nie dopuszczają innej mozliwości - są nieelastyczni.
Te attachment theory, and figure - są to wg mnie stricte podstawki
wymyślone przez autora i na uzytek jego teorii - przetłumaczysz to
wyłącznie po zapoznaniu się z teorią i tym czego dotyczy.
|