| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-24 14:55:59
Temat: Re: Re: Re: Zapadam sie...> m...@o...pl napisał:
> >Moze dla Ciebie Elusiu to głupoty ale jesli w jednym momencie cały swiat
> >zawaliłby Ci sie na głowe (czego oczywiscie Ci nie zycze)to popatrzyłabys na
to
> >z innej strony... :
>
> cytowalam tylko moja babcie ,wcale nie chcialam powiedziec,ze przez co
przechodzisz to glupoty:)widzisz,to jest zawsze tak,ze latwo jest radzic cos
komus,bo patrzy sie na to bez emocji.duzo ciezej poradzic samemu sobie,bo tak
naprawde nie jestesmy w stanie spojrzec z boku,bez uczuc na to co sie
dzieje.moze po czasie tak.ale to nie ten czas jeszcze dla ciebie,dlugo nie.
> wierz mi,swiat zawalil mi sie na glowe tak,ze nawet o tym nie opowiadam,bo
ktos moglby mnie oskarzyc o wybujala wyobraznie.w kazdym razie umarl moj maz,ja
ledwie przezylam,choc piec kul pogruchotalo mi nogi.dopiero po roku zaczelam
chodzic,choc mam jeszcze kupe metalu w sobie.wiec wiem co mowie.
> posluchaj teraz osob,ktore chca ci pomoc.po pierwsze daj sobie czas.nie
musisz od razu byc szczesliwa.ktos cie zawiodl,odszedl-to oczywisty powod do
smutku.musisz ten smutek niestety przezyc.cale zycie przed toba.
> jesli chcesz prywatnie moge ci wiecej rad udzielic:)
> moje gg3348530
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
>
dziekuje... Ja teraz potrzebuje kazdego wsparcia, w kazdej postaci... Nie wiem
co mam ze soba zrobic... jak dalej zyc.... Jak rano wstac, isc do pracy,
rozmawiac z ludzmi... Nie wiem jak i nie wiem czy mam jeszcze po co...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |